Zwierzęta, które były uznane za wymarłe od 400 lat, zdewastowały im ogródek [VIDEO]

Źródło: Twitter
Źródło: Twitter
REKLAMA

Pembrokeshire w Walii w Wielkiej Brytanii. Pewne małżeństwo wstało rano i zobaczyło zdewastowany ogródek. Postanowili zainstalować kamery, by dowiedzieć się, jakie zwierzę tego dokonało. Gdy odtworzyli nagranie, oniemieli.

Tajemnicze zwierzęta zaatakowały drzewka w ogrodzie Walijczyków. Część drzewek po prostu zniknęła, a inne zostały totalnie zdewastowane.

REKLAMA

– Wyglądało to tak, jakby ktoś uderzał w nie maczetą – wyjawiło małżeństwo w wywiadzie dla The Telegraph.

– W Pembrokeshire nie ma jeleni, więc nie mogliśmy ustalić, co było przyczyną szkód. Jedynymi wskazówkami były ślady zębów pozostawione w korze – dodali.

Para postanowiła zainstalować na podwórku monitoring, by dowiedzieć się, co za gatunek zwierząt niszczy ich rośliny. Gdy odtworzyli nagranie, zaniemówili.

– Ku naszemu zdziwieniu kamera pokazała bobra pływającego wokół naszego stawu i zjadającego nasze drzewa. Nie mogliśmy w to uwierzyć – powiedzieli dziennikarzom.

Chodzi dokładnie o gatunek bobra, który wyginął w Walii po średniowieczu, a w pozostałej części Wielkiej Brytanii w XVI wieku. Tych bobrów w ogóle nie powinno być w Zjednoczonym Królestwie, a jednak są!

– Uwielbiamy patrzeć, jak bóbr zajmuje się swoimi sprawami w nocy na ukrytych kamerach, a przy tak dużej ilości siedlisk i pożywienia mamy nadzieję, że pozostanie tu na dłużej – mówi małżeństwo, które jakoś pogodziło się z utratą drzewek.

REKLAMA