Nagłe zgony u sportowców. Co jest oficjalnie najczęstszą przyczyną?

Ból w klatce piersiowej Źródło: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne / Ból w klatce piersiowej Źródło: Pixabay
REKLAMA

Rozpoczyna się Tydzień dla Serca. Z tej okazji medyczni eksperci wskazują, co jest najczęstszą przyczyną nagłych śmierci wśród sportowców. Nie uważają, by przyczyniała się do tego covidowa szczepionka, która w niektórych przypadkach powoduje niepożądane odczyny poszczepienne.

Jak wskazują, najczęstszą przyczyną nagłych zgonów u sportowców w Europie jest arytmogenna kardiomiopatia prawej komory (ARVC). Choroba ta zwykle ujawnia się u młodych, pozornie zdrowych dorosłych.

REKLAMA

Prof. Elżbieta Katarzyna Biernacka z Narodowego Instytutu Kardiologii zaznacza, że osobom z ARVC zabrania się uprawiania sportu, ponieważ intensywny wysiłek fizyczny sprzyja progresji choroby i pogarsza rokowanie. – Nie są znane żadne leki hamujące lub spowalniające postęp choroby – wyjaśnia w informacji przekazanej PAP.

Specjalistka wraz ze swymi współpracownikami przeprowadzi badanie, które ma wyjaśnić, czy lek sakubitryl/walsartan może zapobiec progresji choroby u pacjentów z arytmogenną kardiomiopatią prawej komory. Badanie jest finansowe ze środków Agencji Badań Medycznych.

Choroby kardiologiczne stanowią największe wyzwanie dla współczesnej medycyny, a chorują na nie także młode osoby. ARVC jest rzadką chorobą serca powodującą postępujące zastępowanie mięśnia sercowego tkanką tłuszczową lub włóknistą. W efekcie dochodzi do zaburzeń rytmu serca, które mogą być groźne dla życia – szczególnie u osób młodych.

Arytmogenna kardiomiopatia prawej komory jest uwarunkowana genetycznie. Może mieć różne objawy, najczęściej manifestuje się kołataniem serca i utratami przytomności w czasie wysiłku, co często się zdarza u osoby nieświadomej swojej choroby. Z czasem pojawiają się objawy niewydolności serca, takie jak obrzęki, powiększenie obwodu brzucha i ograniczenie tolerancji wysiłku. W badaniach dodatkowych stwierdza się nieprawidłowy elektrokardiogram, rozszerzenie prawej komory serca oraz zaburzenia jej kurczliwości, co najlepiej uwidacznia ECHO serca i rezonans magnetyczny.

Mamy nadzieję, że lek (sakubitryl/valsartan), który zaproponujemy naszym pacjentom, powstrzyma progresję ciężkiej choroby, jaką jest arytmogenna kardiomiopatia prawej komory. Lek ten ma wpływać hamująco na włóknienie mięśnia sercowego, a właśnie włóknienie jest przyczyną postępujących zaburzeń kurczliwości i zaburzeń rytmu serca u tych pacjentów – tłumaczy prof. Elżbieta Katarzyna Biernacka.

Pierwszorzędowym celem wieloośrodkowego, randomizowanego badania ARNI-ARVC jest ocena działania antyremodelingowego i przeciwłóknieniowego sakubitrylu/walsartanu w ARVC, które miałoby zapobiec progresji choroby i przełożyć się na poprawę przebiegu klinicznego: opóźnić lub zapobiec wystąpieniu objawów niewydolności serca i spowodować zmniejszenie arytmii.

Przyczyną zmian strukturalnych oraz groźnych arytmii jest w ARVC włóknisto-tłuszczowa przebudowa miokardium. Zdaniem kardiolożki zastosowanie nowego leku, dzięki jego wielokierunkowej neurohumoralnej aktywności, w tym modyfikowaniu potencjału arytmicznego miocytów oraz hamowaniu procesów włóknienia miokardium, może zatrzymać postęp zmian strukturalnych prowadzących do niewydolności serca i powstawania nowych ognisk komorowych zaburzeń rytmu serca.

Według Agencji Badań Medycznych badaniem objętych zostanie 100 pacjentów z ARVC, rozpoznaną na podstawie obecnie obowiązujących kryteriów diagnostycznych oraz prawidłową lub pośrednio obniżoną frakcją wyrzutową lewej komory (ang. left ventricular ejection fraction, LVEF).

Rekrutacja prowadzona będzie przez 12 ośrodków kardiologicznych w Polsce. Pacjenci będą randomizowani blokowo w stosunku 3:2 do leczenia sakubitrylem/walsartanem lub do grupy kontrolnej. Obserwacja każdego pacjenta będzie prowadzona przez 4 lata.

Omdlenia, duszności, zawały i ZGONY. W świecie sportu dzieje się coś złego

 

REKLAMA