
Z najnowszego sondażu wynika, że politykę prezydenta USA Joe Bidena popiera 39 proc. Amerykanów. To drugi najgorszy wynik za jego kadencji. Miesiąc wcześniej poparcie było o 3 pp. wyższe.
Wyniki przeprowadzonego przez Ipsos sondażu prezentuje Reuters. W marcu 2023 r. politykę Bidena popierało 42 proc. badanych. Najniższy dotychczasowy wynik zanotował w połowie 2022 r. – 36 proc.
Największa część respondentów wskazywała, że głównym problemem USA jest obecnie gospodarka – odpowiedział tak co piąty pytany. Co dziesiąty ankietowany za pierwszy problem Stanów Zjednoczonych uznał przestępczość lub sprawy związane z klimatem.
Popularność Bidena spada niemal nieustannie od czasu, gdy w styczniu 2021 r. objął urząd; najniższy poziom – 36 proc. – osiągnęła w połowie 2022 r. Od tego czasu lekko wzrosła, by teraz znów spaść – do poziomu 39 proc.
Biden w piątek ogłosił, że zdecydował się kandydować na drugą kadencję i „stosunkowo szybko” poinformuje o oficjalnym starcie swojej kampanii. Obecny prezydent USA zapewne nie będzie miał poważnej konkurencji do przedwyborczej nominacji z ramienia Partii Demokratycznej. Jego poparcie pozostaje jednak niskie, biorąc pod uwagę historyczne wyniki polityków w podobnej sytuacji.
W wyborach w 2024 r. chce też startować Donald Trump. W latach 2017-21, gdy sprawował urząd prezydenta, cieszył się podobnie niskim poparciem, które w najgorszym momencie wynosiło 33 proc. – przypomina Reuters. Zaznacza, że poprzedni przywódcy USA tylko sporadycznie borykali się z tak niskim poparciem.
Trzydniowy sondaż Reuters/Ipsos przeprowadzono w weekend na reprezentacyjnej próbie 1029 dorosłych Amerykanów; margines błędu wynosi trzy punkty procentowe.