TYLKO U NAS. Sośnierz o Konfederacji: Nie chcę tu brzydkich słów używać, ale… [VIDEO]

Dobromir Sośnierz
Dobromir Sośnierz. / foto: screen YouTube: TARNOGORSKI
REKLAMA

Gościem redaktora naczelnego „Najwyższego CZAS!”-u Tomasza Sommera był poseł Wolnościowców Dobromir Sośnierz. Panowie poruszyli m.in. temat nadchodzących wyborów i rozłamu w Konfederacji.

Sommer ujawnił, że Dobromir Sośnierz będzie gościem XII Konferencji Prawicy Wolnościowej, która odbędzie się w dniach 22-23.04.2023 r. (sobota i niedziela) w Warszawie, w Centrum Prasowym Foksal (budynek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, ul. Foksal 3/5), godz. 11:00–18:00.

REKLAMA

– Były jakieś tam napięcia, emocje itd., a może jeszcze jednak do wyborów jest czas, żeby sprawę jakoś odkręcić? Czy to raczej są już mosty spalone i w ogóle (…) nie ma możliwości kroku wstecz z żadnej strony i wiadomo, że to wszystko pójdzie rozłącznie? – pytał Sommer.

– Konfederacja zrobiła kroki, które będą pewnie z jej punktu widzenia trudno odwracalne. Na naszych miejscach posadziła już innych ludzi – odparł Sośnierz. Jak dodał, „teraz, gdybyśmy mieli spotkać się ponownie, to ktoś z tych ludzi pewnie musiałby się posunąć”.

– Zrodzi to zrozumiałe niepokoje wewnątrz Konfederacji, wewnątrz partii Nowa Nadzieja, bo to ona anektowała te nasze miejsca, więc z tego względu oceniam szanse jako niewielkie, aczkolwiek różne cuda się dzieją i czasami do takich porozumień dochodzi – dodał poseł Wolnościowców.

Jak mówił, sam jednak nie jest przekonany, czy by tego chciał. – Szczerze mówiąc, to co pokazali koledzy z Konfederacji, stopień, już nie chcę tu brzydkich słów używać, ale brak przywiązania do dotrzymywania słowa, brak przywiązania do mówienia prawdy, mówiąc oględnie, wybił poza skalę jakiej się spodziewałem w polityce – skwitował Sośnierz.

– Ja wiem, że w polityce ludzie czasami robią takie rzeczy z pogranicza faulu, ale to jest znacząco poza granicą faulu, to co się tutaj odbyło w ostatnich miesiącach. Coś czego bym się nie spodziewał i nie wyobrażał sobie nawet – dodał.

Jak mówił, „nie wie, czy ludzie, którzy oszukują w taki sposób swoich własnych kolegów, nadają się do rządzenia Polską”. – W jaki sposób mielibyśmy mieć gwarancję, że ludzie, którzy tak postępują, dotrzymają słowa wyborcom, jeśli samym sobie nie potrafią dotrzymać? – pytał Sośnierz.

– Jestem raczej mocno zdegustowany i rozczarowany co do Konfederacji i myślę, że z takimi ludźmi na pokładzie, z takimi ludźmi u steru, ona musi zdryfować w kierunku bezideowości i to chyba się właśnie dzieje – ocenił.

– Wydaje mi się, że jest to początek dryfu Konfederacji w kierunku zwykłej partii systemowej, partii władzy, która mówi to, czego ludzie chcą usłyszeć – powiedział w dalszej części programu poseł Wolnościowców.

REKLAMA