Tym zajmują się polscy naukowcy z UJ. Będą się zastanawiać, czy „Ania z Zielonego Wzgórza” była lesbijką

"Ania z Zielonego Wzgórza". Wydarzenie UJ / Foto: screen Facebook
REKLAMA

Tak między innymi objawia się w Polsce „postęp” nauk humanistycznych. Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego dumają nad tym, „Czy Ania z Zielonego Wzgórza była lesbijką?”. Odpowiedź na to, jakże ważne pytanie, zainteresowani będą mogli poznać dzisiaj, w czwartek 20 kwietnia o godz. 18.30.

Katedra Teorii Literatury i Ośrodek Badań Literatury Dziecięcej i Młodzieżowej Uniwersytetu Jagiellońskiego zachęcają do wysłuchania referatu pracownika UJ prof. dr. hab. Piotra Oczki. Jego temat brzmi następująco: „Czy Ania z Zielonego Wzgórza była lesbijką? Recepcje i interpretacje powieści L.M. Montgomery”. Wygłoszenie referatu odbędzie się w gmachu Wydziału Polonistyki UJ, w ramach zebrania Katedry i Ośrodka. W programie przewidziano także dyskusję.

REKLAMA

Jak podaje na Twitterze Uniwersytet Jagielloński, „podczas odczytu prof. Piotr Oczko (…) będzie mówił o recepcji książki L.M. Montgomery w Polsce i jej licznych przekładach”.

„Dodatkowo prelegent będzie relacjonował rozmaite współczesne interpretacje powieści w Kanadzie, prowadzone np. z perspektywy genologicznej, socjologicznej, historii dzieciństwa, kwestii wyznaniowych (…). Jeśli tytuł [prelekcji] sprawi, że czytelniczki i czytelnicy sięgną do powieści Montgomery ponownie, zdaniem prelegenta cel został osiągnięty” – czytamy. Cóż, może rzeczywiście poziom czytelnictwa w Polsce nie jest zadowalający, ale żeby sięgać po takie środki?

Sam prof. Oczko przyznał, że „chciał włożyć kij w mrowisko” i podkreślał, że „Ania z Zielonego Wzgórza” to książka, która „ukształtowała wzorzec kobiecości” w Polsce. Jak przyznał, wzorował się na dr Laurze Robinson z Royal Military College w Kingston, która to wiele lat temu zadała to samo pytanie w Kanadzie.

REKLAMA