Ustawa legalizująca eutanazję nie przeszła. Prezydent zastosował weto

Eutanazja. Obrazek ilustracyjny. Foto: pixabay
Eutanazja. Obrazek ilustracyjny. Foto: pixabay
REKLAMA

Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa zawetował w środę ustawę legalizującą w tym kraju eutanazję. Została ona przyjęta przez jednoizbowy parlament Portugalii 31 marca br.

W komunikacie opublikowanym na stronie Kancelarii Prezydenta Portugalii napisano, że Marcelo Rebelo de Sousa „nie uznał za konieczne zbadanie zgodności ustawy z konstytucją” i nie podjął decyzji o jej przekazaniu Trybunałowi Konstytucyjnemu.

REKLAMA

Ustawę podczas głosowania 31 marca poparła rządząca krajem Partia Socjalistyczna premiera Antonia Costy oraz deputowani opozycyjnych ugrupowań liberalno-lewicowych: Bloku Lewicy, Inicjatywy Liberalnej, Livre i PAN, a także sześciu posłów centro-prawicowej Partii Socjaldemokratycznej.

Regulacja przewidywała, że osoba, która zostanie dopuszczona do tzw. śmierci wspomaganej będzie musiała przejść rozmowy z komisją lekarską, zaś ta – stwierdzić u pacjenta „doświadczanie cierpienia o dużej intensywności”.

Poddać się eutanazji, zgodnie z ustawą, mogły osoby, u których stwierdzono „nieuleczalną chorobę lub bardzo ciężki uraz, powodujące cierpienie, którego pacjent nie może znieść”.

Od 2017 r. zdominowany przez ugrupowania lewicy parlament Portugalii już czterokrotnie uchwalał prawo do eutanazji. Jednak nie weszło ono w życie z powodu dwukrotnego odrzucenia przepisów przez Trybunał Konstytucyjny oraz dwukrotnego weta prezydenta Marcelo Rebelo de Sousy.

REKLAMA