„Polscy mordercy Żydów”. Niemiecka gazeta opublikowała skandaliczny tekst

Żydzi zwiedzający tereny byłego Obozu Koncentracyjnego na Majdanku.
Żydzi zwiedzający tereny byłego Obozu Koncentracyjnego na Majdanku. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: PAP
REKLAMA

„Frankfurter Allgemeine Zeitung” opublikował skandaliczny felieton, w którym autorzy piszą o „polskich mordercach Żydów” i krytykują umową zawartą pomiędzy Polską a Izraelem.

Saba-Nur Cheema, pracownica niemieckiego MSW i ekspertka ds. wrogości wobec muzułmanów, oraz dyrektor Centrum edukacyjnego im. Anny Frank we Frankfurcie nad Menem Meron Mendel popełnili obrzydliwy artykuł, w którym pisząc o nowej umowie pomiędzy Polską a Izraelem, piszą o „polskich mordercach Żydów”.

REKLAMA

Umowa polsko-izraelska dotyczy wznowienia wycieczek izraelskiej młodzieży do miejsc pamięci w Polsce. Autorzy tekstu, który ukazał się w „Frankfurter Allgemeine Zeitung” twierdzą, że nowa umowa „jest w rzeczywistości skandaliczna”.

„Jego skala staje się wyraźna, gdy spojrzy się na listę miejsc w Polsce, do których wysyłana będzie izraelska młodzież” – piszą autorzy.

Niemcom najwyraźniej przeszkadza, że młodzi Żydzi będą mieli okazję zapoznać się także z polską wersją tragicznej historii II wojny światowej.

Autorzy tekstu twierdzą, że na liście miejsc, które mają odwiedzić Izraelczycy „są miejsca pamięci, w których polscy mordercy Żydów czczeni są jako bohaterowie narodowi”.

„Wycieczka miałaby prowadzić na przykład do Ostrołęki, do Muzeum Żołnierzy Wyklętych – tak nazywani są bojownicy, którzy po 1945 roku stawili opór nowemu reżimowi komunistycznemu. Za czołową postać żołnierzy wyklętych uchodzi Józef Kuraś, nazywany ‚Ogniem’, którego w muzeum upamiętnia się w sposób szczególny” – wskazują autorzy.

Cheema i Mendel piszą w swoim tekście, że nie negują faktu, iż Polacy również byli ofiarami niemieckich nazistów i ponieśli ogromne straty podczas II wojny światowej.

„Problem pojawia się jednak wówczas, gdy te bezsporne fakty wplatane są w nacjonalistyczną narrację, podczas gdy rozdział o kolaboracji z nazistami i pogromach na Żydach bezpośrednio po wojnie jest wymazywany z podręczników do historii” – przekonują.

„Naiwnością byłaby wiara, że nacjonalistyczne rządy w Warszawie i Jerozolimie cenią sobie prawdę historyczną” – dodają.

REKLAMA