Korwin-Mikke: Stwierdziłem, że źle robiłem, próbując obalić PRL [VIDEO]

Janusz Korwin-Mikke Źródło: YouTube / Tomasz Sommer
Janusz Korwin-Mikke Źródło: YouTube / Tomasz Sommer
REKLAMA

– Póki mamy, a tfu, demokrację, to nic z tego nie wyjdzie – stwierdził Janusz Korwin-Mikke, mówiąc na XIII Konferencji Prawicy Wolnościowej o wprowadzaniu w życie wolnościowych postulatów.

– Stwierdziłem z głębokim przekonaniem, że cały czas walczyłem, żeby obalić PRL i robiłem złą robotę – stwierdził Janusz Korwin-Mikke.

REKLAMA

Założyciel Najwyższego Czasu! i współzałożyciel Konfederacji, który w czasach PRL był nawet w więzieniu za działalność opozycyjną twierdzi tak dlatego, że „PRL rozwijał się jak rozwijała, ale najpierw był jakiś Hitler, potem był Stalin, potem już było trochę lepiej bo Gomułka, potem jeszcze lepiej bo Gierek, potem lepiej bo Rakowski”.

– Jak już było całkiem dobrze i była ustawa Wilczka, która stawiała nas w rzędzie najbardziej wolnościowych krajów w Europie, to przyszła Solidarność i wprowadziła rządy klasy robotniczej, czyli znów wrócił komunizm – stwierdził Janusz Korwin-Mikke.

Korwin-Mikke: Tusk się niewiele różnił ode mnie 30 lat temu

Poseł Konfederacji dodał, że „wszyscy narzekają, że PiS nas cofa do PRL-u”. – No cofa, ale PO też nas cofało – stwierdził Korwin-Mikke.

Nestor polskiej prawicy wolnościowej mówił o tym, jak zawiódł go Donald Tusk. – Przecież to był liberał! On się bardzo mało różnił ode mnie 30 lat temu – stwierdził polityk.

Z kolei „Jarosław Kaczyński był centrowcem” stwierdził Janusz Korwin-Mikke. – On był przywódcą partii Centrum i na prawdę nie był lewicowcem – powiedział prawicowiec.

– Dlaczego obydwaj ci ludzie głoszą teraz hasła lewicowe? Bo jest, tfu, demokracja i żeby wygrać wybory muszą mówić to, co chce słyszeć większość. No i niestety takie są skutki – stwierdził Janusz Korwin-Mikke.

Poseł uważa, że rozwiązanie tego problemu „w warunkach, tfu, demokracji” jest niemożliwe.

Transmisja z drugiego dnia XII Konferencji Prawicy Wolnościowej:

REKLAMA