Ciało w lodówce na napoje. Operator wycieczkowca może słono zapłacić

Zdjęcie ilustracyjne / Lodówka na napoje / Foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne / Lodówka na napoje / Foto: Pixabay
REKLAMA

Milion dolarów – na taką sumę operator wycieczkowca został pozwany przez rodzinę 79-latka z Florydy, który zmarł na statku. Poszło o niewłaściwe przechowywanie zwłok, bowiem podczas rejsu zepsuła się kostnica i ciało trafiło do lodówki na napoje.

Do zdarzenia doszło w sierpniu 2022 roku. Wówczas Robert Jones wraz z żoną Marylin wybrał się w rejs po Morzu Karaibskim. Małżeństwo wsiadło na pokład wycieczkowca Equinox. Podczas podróży mężczyzna zmarł na atak serca. Pokładowa kostnica uległa awarii, więc załoga postanowiła umieścić ciało 79-latka w lodówce na napoje.

REKLAMA

Teraz rodzina zmarłego oskarżyła operatora wycieczkowca, Firmę Celebrity Cruises, o niewłaściwe przechowywanie zwłok. Wystosowała pozew na milion dolarów, czyli ok. 4,17 mln zł.

Jak napisano w uzasadnieniu, pomimo sprowadzenia ciała zmarłego 79-latka na ląd w sześć dni po jego śmierci, zwłoki były w stanie „znacznego rozkładu”. Bliscy mężczyzny musieli więc zrezygnować z pochówku w otwartej trumnie.

W sprawie pojawiły się także inne wątki. Z doniesień wynika bowiem, że ciało mężczyzny w lodówce na napoje zastał pracownik zakładu pogrzebowego Sims Funeral Home. 79-latek miał wciąż mieć w gardle rurkę intubacyjną. Ponadto koło lodówki znajdowały się napoje, wystawione z niej „prawdopodobnie po to, by zrobić miejsce na zwłoki”.

Rodzina zmarłego oskarża operatora wycieczkowca, że ukrywał awarię kostnicy oraz o „lekkomyślne” traktowanie zwłok 79-latka. Co więcej, załoga statku miała zachęcać żonę zmarłego, by sama zabrała ciało męża ze statku przed powrotem do Fort Lauderdale.

Według rodziny zmarłego, gdyby załoga poinformowała Marylin o awarii pokładowej kostnicy, kobieta mogłaby zsiąść z pokładu z ciałem męża już w stolicy Portoryko.

Do sprawy odniósł się operator wycieczkowca. „Nie możemy komentować sprawy z szacunku dla rodziny i ze względu na toczący się spór sądowy” – oświadczyła firma.

REKLAMA