W poniedziałek w Katowicach odbyła się konferencja prasowa „ministra pandemii” Adama Niedzielskiego. Dziennikarze nie mieli możliwości zadawania pytań, postanowili to jednak zrobić tuż po konferencji. Wymowna reakcja Niedzielskiego.
„Minister pandemii” Adam Niedzielski po raz kolejny uciekał przed trudnymi pytaniami, jakie chcieli mu zadać dziennikarze. Po konferencji prasowej w Katowicach szef MZ wyszedł, wraz ze swoją obstawą, nie dając szansy na postawienie mu trudnych pytań.
Dziennikarze jednak nie dali za wygraną i podążali za ministrem rządu warszawskiego i jego obstawą przez długie korytarze.
– Panie ministrze zdrowia, dziesiątki tysięcy nadmiarowych zgonów z powodu paraliżu służby zdrowia. Między innymi pan wprowadzał obostrzenia, które doprowadziły do wielu zgonów w Polsce. Dlaczego pan jest nadal ministrem zdrowia? – pytał dziennikarz portalu tarnogorski.info.
Niedzielski jednak nawet się nie odwrócił w jego stronę, tylko konsekwentnie uciekał. Inna dziennikarka w kontekście polityki covidowej zauważyła, że „w Niemczech mamy pozwy dla rządu”. Na to jednak także nie było żadnej reakcji.
Później dziennikarzom przejście blokował m.in. rzecznik pandemicznego resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz, a następnie widoczna na nagraniu kobieta. Ostatecznie Niedzielski odjechał, nie oglądając się za siebie.
„Minister zdrowia Adam Niedzielski przyjechał do Katowic. Podczas konferencji prasowej nie można było zadawać pytań. My jednak podjęliśmy próbę. Szef resortu zdrowia zaczął uciekać” – napisał na Twitterze tarnogorski.info.
Minister zdrowia Adam Niedzielski przyjechał do Katowic. Podczas konferencji prasowej nie można było zadawać pytań. My jednak podjęliśmy próbę. Szef resortu zdrowia zaczął uciekać. pic.twitter.com/6k2Mv6ayXz
— tarnogorski.info (@TGtarnogorski) April 24, 2023
