Tusk usłyszy zarzuty? Zalewska: Tworzy rzeczywistość, w której jest ofiarą

Donald Tusk/Fot. PAP
Donald Tusk/Fot. PAP
REKLAMA

Według informacji podanych przez media wobec przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska wszczęte zostanie śledztwo. Informacje skomentowała europosłanka PiSu – Anna Zalewska.

„Będzie śledztwo z zawiadomienia Marka Falenty w sprawie działań Donalda Tuska. Od siebie dodam, że działanie ówczesnego premiera i przewodniczącego Platformy Obywatelskiej doprowadziło do zwiększenia importu rosyjskiego węgla, bo polska firma została na skutek tego przejęta przez Rosjan i zalała Polskę węglem ze wschodu” – napisał w poniedziałek Cezary Gmyz.

REKLAMA

Portal DoRzeczy.pl informuje, że chodzi o „zarzuty osiągnięcia korzyści majątkowej przez podmioty zajmujące się obrotem węglem kamiennym poprzez zlecenie bez podstawy prawnej i faktycznej kontroli podmiotu prawa handlowego w celu wymuszenia zaprzestania importu węgla z Federacji Rosyjskiej i działania tym samym na szkodę interesu prywatnego spółki Składy Węgla Sp. z o.o.”.

„PiS ściga mnie za walkę mojego rządu z importem rosyjskiego węgla. Prokuratura działa na wniosek skazanego za nielegalne podsłuchy importera tego węgla Marka Falenty” – skomentował tę sprawę w swoich mediach społecznościowych sam Donald Tusk.

Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Zalewska skomentowała wpis Tuska na antenie Polskiego Radia 24.

– Donald Tusk ma kłopot z realną oceną rzeczywistości, tworzy własną, znajduje się w bańce i próbuje opowiedzieć swoją historię, histeryzuje. Jego ego każe mu się kreować na główną ofiarę, a sprawa jest prosta i oczywista. Złożono zawiadomienie, prokuratura uznała, że sprawę trzeba zbadać i już. Sformułowania związane z tym, że Tusk dbał o to, aby rosyjskie wpływy nie były obecne w polskiej gospodarce są kpiną. Każdy w głowie ma jego wypowiedzi i działania na rzecz Rosji, gdy były premierem Polski – powiedziała we wtorek w państwowej rozgłośni pisowska polityk.

REKLAMA