Unijne szlaństwo. TYLE trzeba zapłacić za świadectwo energetyczne budynku

Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
REKLAMA

Koszt świadectwa energetycznego zależy m.in. od wielkości budynku, dostępności dokumentacji technicznej i lokalizacji – podają eksperci Otodom. Najwięcej za sporządzenie dokumentu płaci się w Warszawie – za mieszkanie od ok. 500 zł, za dom jednorodzinny od ok. 600 zł, za dom wielorodzinny od 1,5 tys. zł.

W piątek weszła w życie nowelizacja ustawy o charakterystyce energetycznej budynków, która ma doprecyzować dotychczasowe przepisy i zwiększyć ich skuteczność. Wzmacnia m.in. wymóg sporządzenia i przekazania świadectwa charakterystyki energetycznej przy sprzedaży i wynajmie mieszkania lub budynku.

REKLAMA

Nabywca lub najemca nieruchomości nie będzie mógł się zrzec prawa do otrzymania świadectwa energetycznego. Właściciel lub zarządca nieruchomości (oraz osoba ze spółdzielczym własnościowym prawem do lokalu lub spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu) będzie musiał przekazać dokument przy sporządzeniu aktu notarialnego umowy sprzedaży lub przy zawarciu umowy najmu. Za niewywiązanie się z tego obowiązku będzie grozić kara grzywny. Fakt przekazania przez sprzedającego dokumentu będzie musiał być odnotowany w akcie notarialnym.

Analitycy Otodom wskazali, że dokument ma przede wszystkim określać poziom zapotrzebowania energetycznego niezbędnego do zapewnienia ogrzewania, przygotowania ciepłej wody użytkowej, wentylacji oraz chłodzenia. Jego celem jest promowanie efektywności energetycznej w sektorze mieszkalnictwa. Świadectwa pomogą również użytkownikom domów i mieszkań szacować koszty utrzymania lokali. Dokumenty te mogą być przygotowywane m. in. przez dyplomowanych architektów, architektów krajobrazu, jak również przez dyplomowanych ekspertów ds. pożarnictwa – podali eksperci.

– Świadectwo sporządzane jest na wniosek właścicieli mieszkań i domów, zarządców budynków oraz osób, którym przysługuje spółdzielczo-własnościowe prawo do lokalu. Może być ono wykonane również z inicjatyw inwestora przed złożeniem zawiadomienia o zakończeniu budowy lub wniosku o udzielenie pozwolenia na użytkowanie. Właściciel lub zarządca lokalu mieszkalnego ma obowiązek przekazać dokument nabywcy lub najemcy w momencie kiedy zbywa lub wynajmuje budynek albo lokal. Co istotne, zarówno najemca, jak i nabywca nie mogą zrzec się prawa do otrzymania świadectwa – przekazał radca prawny Polskiego Związku Firm Deweloperskich Przemysław Dziąg.

Eksperci Otodom podali, że koszt świadectwa energetycznego zależy od kilku czynników – zarówno tych związanych z samym budynkiem, jak i tych powiązanych z jego lokalizacją. Istotna jest wielkość budynku, stopień skomplikowania jego struktury, rodzaj zastosowanych instalacji wewnętrznych, jak również dostępność dotychczasowej dokumentacji technicznej. Zazwyczaj cena świadectwa sporządzanego dla domu jest większa niż dla mieszkania.

Wysokość kosztów jest zależna również od regionów i miejscowości. Przykładowo za sporządzenie świadectwa najwięcej płaci się w Warszawieza mieszkanie od ok. 500 zł, za dom jednorodzinny od ok. 600 zł, za dom wielorodzinny od 1500 zł. W pozostałych dużych miastach Polski koszt sporządzenia świadectwa to ok. 700 – 800 zł, a w mniejszych miastach i miejscowościachok. 400 – 500 zł. „Ceny te mogą jednak szybko pójść w górę, wraz ze wzrostem popytu wykreowanym przez nowe przepisy” – oceniono.

Jeśli dla budynku lub jego części zostało już sporządzone świadectwo charakterystyki energetycznej, trzeba podawać w ogłoszeniu o sprzedaży lub najmie informacje z dokumentu: wskaźniki rocznego zapotrzebowania na energię użytkową, energię końcową, nieodnawialną energię pierwotną, udział odnawialnych źródeł energii w rocznym zapotrzebowaniu na energię końcową oraz jednostkową wielkość emisji CO2.

Jak poinformowała Agata Polińska z Otodom, serwis obecnie nie planuje żadnych zmian w prezentowaniu ofert najmu i sprzedaży.

– Niemniej zachęcamy naszych klientów, aby w treściach ogłoszeń udostępniali informacje dotyczące świadectw energetycznych wykonanych dla oferowanych przez nich nieruchomości mieszkalnych. Staramy się również budować świadomość naszych użytkowników i klientów związaną z efektywnością energetyczną oraz wymogami prawnymi – podkreśliła Polińska.

Osobom, które nie zastosują się do obowiązującego wymogu i nie przedstawią świadectw przy transakcji najmu lub sprzedaży nieruchomości grozi kara grzywny do 5000 zł. Objąć może ona również osoby oraz firmy uprawnione do opracowywania świadectw energetycznych, które przy wystawianiu tego rodzaju dokumentów posłużą się fałszywymi danymi lub oświadczeniami – przypomnieli eksperci.

Świadectwo energetyczne już na dniach. Konfederacja krytykuje „szaleństwo klimatyczne” UE i PiS-u [VIDEO]

REKLAMA