Ukraińcy będą płacić za siebie? Zdecydowana większość zwolniona z tego obowiązku

Uchodźcy z Ukrainy w Polsce/Fot. Twitter/Straż Graniczna
Uchodźcy z Ukrainy w Polsce/Fot. Twitter/Straż Graniczna
REKLAMA

85 proc. spośród uchodźców z Ukrainy, którzy przebywają w ośrodkach zbiorowego zakwaterowania, nie musi dopłacać do utrzymania. To m.in. dzieci, osoby starsze i niepełnosprawne, więc są zwolnione z udziału w kosztach pomocy – poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Zasady udzielania pomocy obywatelom Ukrainy w miejscach zbiorowego zakwaterowania zmieniły się w marcu. Od tego czasu uchodźcy, którzy są w Polsce ponad 120 dni i nie należą do grup szczególnie wrażliwych, muszą pokrywać 50 proc. kosztów utrzymania, aby korzystać z takiej pomocy. 1 maja udział w kosztach w przypadku osób, które będą w Polsce ponad 180 dni, wzrośnie do 75 proc.

REKLAMA

Wydział prasowy MSWiA przekazał PAP, że aktualnie w obiektach zbiorowego zakwaterowania przebywa około 70 tys. osób, czyli o 10 tys. mniej niż w marcu. Resort wyjaśnił, że spośród nich 11,5 proc. partycypuje w kosztach pomocy, a 3 proc. nie przekroczyło jeszcze 120 dni od pierwszego wjazdu do Polski.

„Natomiast ponad 85 proc. tych, którzy przebywają w ośrodkach zbiorowego zakwaterowania, jest zwolnionych z udziału w kosztach pomocy. Zwolnienia te dotyczą m.in.: osób małoletnich, niepełnosprawnych oraz osób w wieku emerytalnym” – poinformowało MSWiA.

Ministerstwo podkreśliło, że cel zmiany zasad udzielania pomocy w ośrodkach to zmobilizowanie obywateli Ukrainy do aktywizacji zawodowej oraz samodzielnego funkcjonowania w Polsce.

Z opłat za utrzymanie zwolnione są osoby z grup szczególnie wrażliwych, którym np. trudniej byłoby podjąć pracę. Z danych resortu wynika, że to głównie te osoby pozostają w ośrodkach. Poza dziećmi, osobami starszymi i niepełnosprawnymi mogą być to także kobiety w ciąży, osoby wychowujące dziecko do 12. miesiąca życia, opiekunowie co najmniej trojga dzieci, opiekunowie osób z niepełnosprawnością, a także osoby w trudnej sytuacji, uniemożliwiającej im udział w kosztach.

Od 24 lutego ub. roku, czyli dnia eskalacji wojny rosyjsko-ukraińskiej, w ośrodkach zbiorowego zakwaterowania w różnych regionach Polski zatrzymało się w sumie pół miliona uchodźców.

REKLAMA