„Solidarność” porozumiała się z prezesem Telewizji Polskiej co do podwyżek wynagrodzeń. Nadawca podwyższy budżet płacowy o 7,4 proc. (związkowcy chcieli wzrostu o 16,1 proc.) oraz ma zwiększyć liczbę etatów w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
Przedstawiciele działającej w Telewizji Polskiej NSZZ „Solidarności” o przystąpienie do rozmów w sprawie nowych warunków płacowych zwrócili się do władz spółki już we wrześniu ub.r. Ostatecznie negocjacje rozpoczęto pod koniec lutego. „Solidarność” chciała wzrostu o 16 proc., TVP daje 7,4 proc.
– Po analizie postulatów NSZZ „Solidarność” TVP S.A. i ocenie możliwości finansowych Spółki TVP S.A., uzgodnione zostały możliwe warunki wzrostu wynagrodzeń – napisano w komunikacie „Solidarności”. Zaznaczono, że „nastąpi zwiększenie środków przeznaczanych na wynagrodzenia w 2023 r.” Ustalone podwyżki obowiązują od początku kwietnia, za bieżący miesiąc zostaną wypłacone razem z wynagrodzeniami za maj.
– TVP informuje, że po wnikliwej analizie zgłaszanych postulatów i ocenie możliwości finansowych Spółki uzgodnione zostały możliwe warunki wzrostu wynagrodzeń. W wyniku podpisanego w dniu 26.04 porozumienia nastąpi zwiększenie środków przeznaczanych na wynagrodzenia w 2023 r o 7,4 proc. – przekazało portalowi wirtualnemedia.pl biuro prasowe spółki.
Wynagrodzenia nie zostaną podwyższone jednakowo wszystkim zatrudnionym. Znacznie więcej mają dostać przede wszystkim osoby najmniej zarabiające – z pensjami brutto do 11 tys. zł. W tym przedziale płacowym jest jedna trzecia z prawie 3 tys. pracowników TVP.
