Wydłuża się lista dziennikarzy – śmiertelnych ofiar przemocy gangów na Haiti, które korzystając z chaosu jaki ogarnął ten wysparski kraj po wielkim trzęsieniu ziemi z sierpnia 2021 roku, terroryzują znaczną część jego terytorium i stolicę Port-au-Prince.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni zginęło z rąk bandytów kolejnych dwóch przedstawicieli tego zawodu.
Zycie stracili zamordowani w połowie kwietnia Kersaint Dumesky, 30-letni reporter stacji radiowo-telewizyjnej INUREP i jego kolega Jean Ricot z Tele-Radio Evolution. Jak ogłosił haitański Komitet Obrony Dziennikarzy, obaj zostali zamordowani w czasie pełnienia swoich dziennikarskich obowiązków.
Według UNESCO, w ubiegłym roku za wykonywanie swego zawodu w ogarniętym przemocą kraju, którego terytorium kontrolują w połowie gangi i organizacje przestępcze, zapłaciło życiem co najmniej dziewięciu dziennikarzy.
Według oficjalnych danych gwałtowną śmiercią zginęło na Haiti od 2020 roku co najmniej 21 dziennikarzy.