Michalkiewicz: „Pan premier dotychczas uchodził za aryjczyka, a tu proszę, nic mu nie pomoże” [VIDEO]

Stanisław Michalkiewicz
Stanisław Michalkiewicz. / foto: YouTube: Stanisław Michalkiewicz
REKLAMA

W najnowszej rozmowie Tomasz Sommer i Stanisław Michalkiewicz odnosili się do zaskakującego wpisu poseł Lewicy Anny Marii Żukowskiej. Jak podkreślał redaktor naczelny „Najwyższego CZAS!”-u, „porozmawiamy o szmalcownictwie dzisiaj, bo strasznie zaczęło kwitnąć”.

– Czytam wypowiedź pani Anny Marii Żukowskiej, skierowaną do pana premiera Morawieckiego. Nie wiem, czy pan czytał? – mówił Sommer.

REKLAMA

Michalkiewicz zaprzeczył. – Ja w ogóle staram się nie czytać tego, co pisze pani Anna Maria Żukowska. Być może, że źle robię, ale już się odzwyczaiłem – stwierdził.

„Panie Premierze! Przecież jest Pan z pochodzenia Żydem, tak jak ja. Dlaczego Pan jako przykład pomocy Żydom w czasie okupacji niemieckiej podaje akurat wyłącznie polskich nacjonalistów? Co to? JAKO HISTORYK zapomniał Pan o AK? Że już o GL nie wspomnę. Żenada i smutek” – napisała w odpowiedzi do Morawieckiego Anna Maria Żukowska.

– Pani Anna Maria, wielce czcigodna w ogóle, bo to trzeba dodać te przymiotniki, (…) jest trochę przeczulona, myślę, na punkcie nacjonalizmów. Ona była kiedyś redaktorką takiego pisma „Jidełe”, czyli „Żydek”, które było wydawane, jeśli dobrze pamiętam, przez Unię Studentów Żydowskich – odparł Michalkiewicz.

Publicysta podkreślił, że „Żydzi zwalczają nacjonalizm w krajach swojego osiedlenia, ale sami organizują się na zasadzie nacjonalistycznej”. – To nie była unia studentów, np. socjalistów, unia studentów konserwatystów, tylko żydowskich, więc wiedzą, co jest dobre – podsumował.

Pytany, „czemu ona szmalcuje premiera”, odparł, że „w dobrej sprawie, tak jak poeta pisze, wieszcz narodowy: «bo dzieło zniszczenia w dobrej sprawie jest święte, jak dzieło stworzenia»”.

– Skoro Anna Maria Żukowska chce, że tak powiem, podes**ć naszego premiera Morawieckiego, no to mu wywleka, wyciąga mu z rozporka te wszystkie znamiona zewnętrzne, licząc na to, że to mu zaszkodzi politycznie – skwitował.

– Tymczasem wydaje mi się, że nic mu politycznie nie zaszkodzi. Sypnie złotem i tyle, i wszyscy będą go kochać – dodał.

– Ale przecież dopiero jesteśmy po rocznicy, którą tutaj jedna z głównych stacji obchodziła bardzo hucznie, no i tam wystąpiła słynna pani Engelking i to wzbudziło tam różne szmery itd. – zauważył Sommer.

– Pani Engelking postawiła taki dziwaczny zarzut, że Polacy Żydom nie pomogli. Ten zarzut można by odwrócić, że Żydzi też nie kiwnęli palcem, żeby uratować 3,5 mln Polaków w czasie okupacji. Przecież nie słychać, żeby kiwali palcem w bucie nawet – powiedział Michalkiewicz.

– No ale ponieważ po stronie polskiej każdy sobie zdaje sprawę, że stawianie takiego zarzutu jest absurdalne, no to go nie stawia, podczas gdy strona żydowska się nie krępuje, zwłaszcza teraz, kiedy jest ścisła koordynacja między żydowską polityką historyczną, a niemiecką polityką historyczną. I pani Barbara Engelking bardzo się w tę koordynację wpisuje – wyjaśnił.

W dalszej części programu publicysta stwierdził też, że „pani Żukowska zaszmalcowała pana premiera”. – Pan premier dotychczas uchodził za aryjczyka, a tu proszę, nic mu nie pomoże, nawet jakby się przeflancował na stronę aryjską – skwitował.

REKLAMA