Ukraińscy wojskowi zapewniają: Siły rosyjskie są dalekie od opanowania „drogi życia”

Ukraińskie wojsko - zdjęcie ilustracyjne. / foto: YouTube
Ukraińskie wojsko - zdjęcie ilustracyjne. / foto: YouTube
REKLAMA

Siły rosyjskie są dalekie od opanowania „drogi życia” z miejscowości Czasiw Jar do Bachmutu w obwodzie donieckim – poinformował w sobotę rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk Ukrainy pułkownik Serhij Czerewaty. Tą trasą dostarczane są leki, żywność i uzbrojenie dla obrońców miasta.

„Rosjanie już od kilku tygodni mówią o zajęciu 'drogi życia’, jak i o stałej kontroli ogniowej nad nią. Naprawdę wszystko jest inaczej. Tak, tam rzeczywiście jest ciężko, bo ich próby zajęcia drogi trwają, podobnie jak próby ustanowienia kontroli ogniowej. Ale dzięki żołnierzom Sił Operacji Specjalnych, artylerzystom, Siły Obrony nie dają Rosjanom 'przeciąć’ naszej logistyki” – powiedział Czerewaty w komentarzu dla portalu ZN.UA.

REKLAMA

Rzecznik powiadomił, że chociaż trwają ciężkie walki to nie ma żadnej paniki czy braku kontroli ze strony wojsk ukraińskich. Dodał, że rosyjskie dowództwo rzuca teraz do walki pododdziały sił powietrznodesantowych, ponieważ brakuje już najemników z Grupy Wagnera.

„Rosjanie robią wszystko, aby maksymalnie zniszczyć infrastrukturę miasta”, co ma utrudnić obronę Bachmutu – powiedział Czerewaty.

Rosyjskie wojska próbują zająć Bachmut w obwodzie donieckim od sierpnia 2022 roku. Prowadzone tam są obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że dowództwo w Kijowie może podjąć decyzję o wycofaniu się z miasta, oddziały ukraińskie kontynuują obronę Bachmutu.

REKLAMA