W izraelskim więzieniu zmarł we wtorek, po 87 dniach strajku głodowego, członek palestyńskiego Islamskiego Dżihadu. Chader Adnan był oskarżony o działania terrorystyczne – podała agencja Reutera.
45-letni Adnan odmawiał poddania się badaniom i leczeniu; rano został znaleziony martwy – twierdzą izraelskie władze więzienne.
Prawnik zmarłego utrzymuje, że w marcu żądał przeniesienia Adnana do cywilnego szpitala, na co jednak nie wyrażono zgody.
Islamski Dżihad, podobnie jak inne radykalne ugrupowanie Hamas, odrzuca ideę porozumienia palestyńsko-izraelskiego, a jego celem jest zniszczenie państwa żydowskiego.
Jak podaje Palestyński Związek Więźniów, Adnan, znany działacz Islamskiego Dżihadu, był 12-krotnie zatrzymywany pod zarzutami przynależności do organizacji terrorystycznej i wspieranie działań terrorystycznych. Od 2004 roku podejmował pięć strajków głodowych.
Po śmierci Adnana ze Strefy Gazy wystrzelono trzy rakiety na Izrael, jednak spadły one na otwartej przestrzeni – poinformowały izraelskie władze wojskowe. Islamski Dżihad opublikował oświadczenie, w którym zapowiada, że „zbrodnia spotka się z (właściwą) odpowiedzią”.