Papież Franciszek zwrócił się do Polaków. Mówił o Ukrainie

Papież Franciszek Źródło: DPA Dostawca: PAP/DPA
Papież Franciszek Źródło: DPA Dostawca: PAP/DPA
REKLAMA

3 maja w święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski papież Franciszek zwrócił się do Polaków. Przywódca Kościoła Katolickiego poruszył temat Ukrainy.

– Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków, a w szczególny sposób Przełożonych i Alumnów Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Tarnowskiej, przybyłych w pielgrzymce z ich Biskupem. Dziś w uroczystość Maryi Królowej Polski wspominam moją podróż apostolską i niezapomniane spotkania z Węgrami, z którym łączą was tak bliskie więzi iż popularnie nazywacie ich waszymi bratankami – mówił do Polaków w święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski papież Franciszek.

REKLAMA

– To znamienne, że obydwa kraje obwołały Maryję swoją Królową. Przyzywajcie Jej wstawiennictwa dla waszych krajów i całej Europy, prosząc o wytrwanie w wierze, o jedność i zgodną współpracę, a przede wszystkim o pokój, zwłaszcza w sąsiedniej Ukrainie. Z serca wam błogosławię – mówił Ojciec Święty.

Słowa papieża Franciszka streścił i przetłumaczył na język polski red. Krzysztof Bronk z Sekcji Polskiej Radia Watykańskiego:

Przed trzema dniami powróciłem z podróży na Węgry. Pojechałem jako pielgrzym do narodu, którego historię – jak powiedział św. Jan Paweł II – naznaczyło „wielu świętych i bohaterów, otoczonych zastępami ludzi skromnych i pracowitych”.

Węgierscy święci to ludzie, którzy oddali życie za naród, dawali świadectwo Ewangelii miłości, byli światłem w czasach ciemności; dzisiaj wzywają nas do przezwyciężenia lęku przed jutrem, pamiętając, że to Chrystus jest naszą przyszłością. Mocne korzenie tego narodu zostały wystawione na próbę, podczas ateistycznych prześladowań.

Wielu chrześcijan zostało zabitych lub uwięzionych. Choć próbowano podciąć drzewo wiary, korzenie pozostały nienaruszone. Prześladowania komunistyczne zostały poprzedzone uciskiem nazistowskim, tragiczną deportacją ludności żydowskiej. W tym czasie wielu wyróżniło się oporem i zdolnością do ochrony ofiar. Także i dziś wolność jest zagrożona. Przede wszystkim przez konsumpcjonizm, który znieczula.

Człowiek zadowala się odrobiną dobrobytu materialnego. Pamiętajmy więc, jak ważne jest strzeżenie korzeni, bo tylko sięgając głęboko, gałęzie wyrosną ku górze i wydadzą owoce.

Była to też okazja do przypomnienia o potrzebie budowania mostów. Jest to w szczególności powołanie Europy, która jest wezwana do włączania różnic i przyjęcia tych, którzy pukają do jej drzwi. Piękny w tym sensie jest most humanitarny dla wielu uchodźców z Ukrainy. Węgry to także kraj, który jest zaangażowany w budowanie mostów z przyszłością. Przejawia się to m.in. w relacjach między pokoleniami i w głoszeniu Chrystusa współczesnemu człowiekowi.

REKLAMA