
Służba prasowa Kremla podała, że dziś w nocy przeprowadzono próbę ataku dwoma dronami na kremlowską rezydencję prezydenta Rosji Władimira Putina.
Służby prasowe prezydenta Rosji pinformowały, że Ukraina uderzyła dwoma dronami w Kreml dziś w nocy. Jak czytamy, Rosja zastrzegła sobie prawo do odwetu „gdzie i kiedy uzna to za stosowne”. — Władimira Putina w chwili ataku nie było na Kremlu — poinformował jego rzecznik Dmitrij Pieskow.
„Prezydent Federacji Rosyjskiej nie został ranny w wyniku tego ataku terrorystycznego. Jego harmonogram pracy nie zmienił się, trwa jak zwykle” — napisano w oświadczeniu. – „W wyniku w porę podjętych działań przez służby wojskowe i specjalne z wykorzystaniem systemów kontroli radarowej drony zostały unieszkodliwione. W wyniku ich rozbicia i przelotu odłamków na terytorium Kremla nie było ofiar ani strat materialnych”.
Oto nagrania z ataku:
⚡️ Moment where drone hits Kremlin pic.twitter.com/rV21ui41HC
— Ukrainska Pravda in English (@pravda_eng) May 3, 2023
The Kremlin under a drone attack.
Something tells me that Putin’s three-days-long walk in the park to seize Kyiv is not going very well. pic.twitter.com/QiRvUPeVbM— Illia Ponomarenko 🇺🇦 (@IAPonomarenko) May 3, 2023
Ukraina nie posiada informacji o tzw. nocnych atakach na Kreml – powiedział ukraińskiej redakcji BBC Serhij Nykyforow, rzecznik prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Ocenił, że jest to eskalowanie sytuacji przed 9 maja.
„Co do dronów nad Kremlem. To wszystko jest do przewidzenia… Rosja ewidentnie przygotowuje atak terrorystyczny na dużą skalę. Dlatego najpierw zatrzymuje rzekomo dużą wywrotową grupę na Krymie. A potem demonstruje »drony nad Kremlem«” – napisał z kolei doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak na Twitterze.