Świat sportu w szoku. Nagła śmierć mistrzyni olimpijskiej [FOTO]

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
REKLAMA

Amerykańska sprinterka, mistrzyni olimpijska Tori Bowie zmarła nagle w wieku 32 lat. Wieść o jej śmierci pogrążyła w żałobie cały świat lekkoatletyki. 

O śmierci 32-letniej Bowie poinformowała jej agencja Icon Management. Mistrzyni olimpijska została znaleziona martwa w swoim domu na Florydzie. Przyczyna zgonu nie została podana do wiadomości publicznej.

REKLAMA

„Jesteśmy zdruzgotani, że musimy podzielić się bardzo smutną wiadomością o śmierci Tori Bowie. Straciliśmy klientkę, drogą przyjaciółkę, córkę i siostrę. Tori była mistrzynią… Promieniem światła, który świecił tak jasno! Jesteśmy naprawdę załamani i nasze modlitwy są z jej rodziną i przyjaciółmi” – można przeczytać na Twitterze agencji lekkoatletki.

Bowie zdobyła trzy medale podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku – złoty w sztafecie 4×100 m, srebrny w biegu na 100 m oraz brązowy na 200 m. Rok później została mistrzynią świata na 100 m i w sztafecie 4×100 m.

Świat lekkoatletyki pogrążył się w żałobie… Hołd koleżance i rywalce z bieżni oddali inni sportowcy, kondolencje złożył także Thomas Bach, przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, który w oświadczeniu przekazał, że jest „zszokowany i głęboko zasmucony” wiadomością o śmierci Bowie.

REKLAMA