W odmętach lewackiego szaleństwa. Pierwsza taka dzielnica w Paryżu

Paryż
Paryż. Zdjęcia ilustracyjnie. / foto: Pixabay
REKLAMA

Paryż ma dzielnicę wolną od aut. Pierwsza neutralna emisyjnie część miasta jest niewielka i liczy 1,3 ha, ale władze uważają, że może być to rozwiązanie, po które sięgną inne metropolie na świecie.

Paryska „Żyzna wyspa” – bo tak nazywa się projekt – to prototyp miasta dwuminutowego. Znajdują się w nim mieszkania, hotele, sklepy, biura, obiekty sportowe. Przestrzeń ta w założeniu ma być w całości neutralna pod względem emisji.

REKLAMA

Projekt, jak i układ budynków, zostały starannie przemyślane, do maksimum ograniczono zapotrzebowanie na energię do ogrzewania, chłodzenia czy oświetlenia, które pochodzi z biosolarnych dachów, gdzie wykorzystano 1000 m2 paneli fotowoltaicznych.

Ochłodę zapewnić mają zaś rozmaite rośliny zasadzone na dachach budynków. Do budowy korzystano z materiałów pochodzących od lokalnych przedsiębiorców oraz ze sprzyjających środowisku materiałów, w tym między innymi niskoemisyjnego betonu.

Budynki wyposażone są w innowacyjny system odzysku ciepła – pompy przechwytują ciepło ze ścieków pochodzących z pryszniców czy zmywarek, przekształcając je następie w energię do zasilania sieci ciepłej wody.

Po schłodzeniu te same ścieki dołączają do wody, która wykorzystywana jest do chłodzenia biur. W pobliżu każdego z budynków znajduje się przystanek komunikacji miejskiej lub kolei.

Dzięki biosolarnym dachom czy publicznemu ogrodowi warzywno-owocowemu, w którym rośnie około 30 drzew, miejsce to jest także siedliskiem dla lokalnej flory i fauny.

W kompleksie znaleźć można również „hotele” dla owadów, domki dla nietoperzy, a nawet specjalny, kamienny mur przeznaczony dla jaszczurek. Budki dla ptaków zintegrowane zostały z fasadami budynków mieszkalnych.


Tekst ukazał się w segmencie Postępy Postępu w numerze 17-18 (2023) „Najwyższego Czasu!”, który można nabyć TUTAJ.


 

REKLAMA