Błagalny list Niedzielskiego ws. szpryc. Pfizer zabrał głos

Adam Niedzielski i Albert Bourla/ Zdjęcie ilustracyjne / Foto: PAP/screen YouTube (kolaż)
Adam Niedzielski i szef Pfizera Albert Bourla/ Zdjęcie ilustracyjne / Foto: PAP/screen YouTube (kolaż)
REKLAMA

Kilka dni temu „minister pandemii” Adam Niedzielski napisał błagalny list do firmy Pfizer, apelując w nim o „gruntowną zmianę kontraktów szczepionkowych”. Teraz koncern wystosował odpowiedź.

Spór o szpryce pomiędzy Pfizerem a Unią Europejską trwa już od jakiegoś czasu. Zgodnie z umową, państwa członkowskie są zobowiązane do zakupu kolejnych partii preparatu, które zamówiły – mimo że chętnych do zaszprycowania jest coraz mniej. Dostawy kolejnych partii preparatów mają odbywać się nie tylko w tym, lecz także w przyszłym roku.

REKLAMA

Mimo że w Polsce ruszyło już piąte okrążenie, Niedzielski przyznaje, że mamy nadpodaż preparatów. Oznacza to, zresztą nie tylko w przypadku naszego biednego kraju, że kolejne partie szprycy będą po prostu utylizowane, bowiem kończy się ich termin przydatności.

W liście otwartym do akcjonariuszy Pfizera Niedzielski twierdził, że koncern powinien zrzec się zysków i zmienić zawarte już kontrakty. „Jest rzeczą oczywistą, że zysk to najlepsza zachęta biznesowa. Jednak nawet w biznesie powinien mieć on swoje granice” – napisał Niedzielski.

„Minister pandemii” przyznał też, że rząd warszawski przeznaczył spore środki na pomoc Ukrainie. „Polska administracja państwowa wszystkich szczebli skierowała wszelkie dostępne środki na pomoc i wsparcie naszych sąsiadów. Wiąże się to z ogromnymi nakładami finansowymi” – zaznaczył.

Niedzielski zwrócił uwagę, że sytuacja epidemiczna w krajach Unii Europejskiej ustabilizowała się, a „mimo to Pfizer nadal planuje dostarczyć do Europy setki milionów szczepionek”.

„Jest to całkowicie bezcelowe z punktu widzenia zdrowia publicznego, ponieważ większość z nich ulegnie zniszczeniu ze względu na ograniczony okres przydatności do użycia i ograniczony popyt” – grzmiał.

Wciska Polakom piątą dawkę, a szprycy wciąż za dużo. Niedzielski pisze błagalny list do Pfizera

Do koncernu z pytaniem o odpowiedź na list otwarty Niedzielskiego zwróciła się „Gazeta Wyborcza”. Pfizer miał odpisać „uprzejmie, acz zdawkowo: podziękował za zainteresowanie sprawą, ale zaznaczył, że komentowanie listu byłoby niewłaściwe, ponieważ negocjacje toczyły się w «dobrej wierze i pozostają poufne»”.

Ponadto farmaceutyczny gigant zapewniał, że zależy mu „na znalezieniu pragmatycznych rozwiązań (…) przy jednoczesnym zapewnieniu, że firmy Pfizer i BioNTech będą nadal wypełniać wszystkie swoje zobowiązania dotyczące dostaw szczepionek przeciwko COVID-19 do Unii Europejskiej”.

REKLAMA