Pułk Kalinowskiego zapowiada, że aresztuje Łukaszenkę. „Będą uciekać jak karaluchy”

Alaksandr Łukaszenka. Foto: PAP/EPA
Alaksandr Łukaszenka. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Pułk Kalinowskiego, złożony z Białorusinów walczących po stronie Ukrainy, zapowiada, że aresztuje Aleksandra Łukaszenkę. Czeka jednak na zielone światło od międzynarodowych organów.

Pułk im. Konstantego Kalinowskiego to ochotnicza jednostka w ramach Sił Zbrojnych Ukrainy złożona z Białorusinów. Nosi imię jednego z przywódców powstania styczniowego na Litwie i Białorusi.

REKLAMA

Pułk składa się głównie z przeciwników Łukaszenki, którzy protestowali już przeciwko jego rządom. Większość ukrywa się przed białoruskimi władzami, bo najpewniej zostaliby aresztowani pod pretekstem politycznym.

Teraz przywódcy Pułku Kalinowskiego twierdzą, że są gotowi wkroczyć na terytorium Białorusi i aresztować Łukaszenkę. Czekają jednak na ruch międzynarodowych organów i wydania międzynarodowego nakazu aresztowania przywódcy Białorusi.

A jeśli nakaz taki stałby się oficjalny, twierdzą, że bez problemu Łukaszenkę aresztują. – Wkroczymy tam i jego aresztujemy. I może nie dojdzie nawet do żadnej walki zbrojnej, bo będą uciekać jak karaluchy – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” zastępca dowódcy pułku, Wadzim Kabanczuk.

Ujawnia też, że aktualnie oddziały pułku walczą w okolicach Bachmutu, w najgorętszym miejscu trwającej od ponad roku wojny. – Walki trwają codziennie. Za wolność naszą i waszą. O to walczymy. Bo bez wolnej Ukrainy nie będzie wolnej Białorusi – mówi.

Ma nadzieję, że po ewentualnym aresztowaniu Łukaszenki Białoruś wyzwoli się spod „rosyjskiego buta”, pójdzie własną drogą i skręci na tzw. zachód.

REKLAMA