Redaktor naczelny dr Tomasz Sommer w nowym wydaniu „Najwyższego Czasu!” poleca wydaną właśnie biografię Janusza Korwin-Mikkego.
Gdy na początku lat 90. minionego wieku pojawiłem się w redakcji „Najwyższego CZAS!”-u, nigdy nie przypuszczałem, że zostanę w niej przez trzy dekady, a w pewnym momencie stanę się jego właścicielem. Do tygodnika trafiłem bowiem na praktyki studenckie, gdy studiowałem dziennikarstwo na UW i miałem w nim stażować najwyżej jeden semestr. Stało się jednak inaczej – oczywiście za sprawą Janusza Korwin-Mikkego, który pokazał mi wtedy zupełnie nowy świat, najwyraźniej pasujący do mojej własnej wrażliwości i mojego własnego rozumienia rzeczywistości. JKM oczywiście świadomie prowadził działalność misyjną wśród młodych ludzi, poświęcał im dużo czasu, zawzięcie dyskutował na każdy temat, starał się przekonać do swoich racji. Jednocześnie był intrygujący i oryginalny jako człowiek, co znacznie wzmacniało siłę jego przekazu ideowego.
Oczywiście nikt z młodych ludzi kręcących się wówczas w redakcji „Ncz!” – a byli tam tacy znani obecnie publicyści, jak Rafał Ziemkiewicz czy Łukasz Warzecha – nie wiedział początkowo, kim tak naprawdę jest Korwin, jaka jest jego przeszłość polityczna i ideowa, bo o jego historię osobistą nikt nie śmiał pytać. Ale siłą rzeczy wszystkich nas to ciekawiło. Krążyły jakieś szczątkowe informacje, plotki i pogłoski, których wiarygodności nie można było sprawdzić. Zwłaszcza, że przecież JKM lubił żyć w atmosferze rozmaitego rodzaju kontrowersji, wiedząc, że przyciągają one uwagę. Pewne konkretne szczegóły historii Korwina poznaliśmy dopiero dzięki książce Cezarego Zawalskiego pt. „Prezes”, która wyszła pod koniec lat 90. minionego stulecia. Wtedy to okazało się, że JKM swoją działalność opozycyjną rozpoczął jeszcze w latach 60. i to przed słynnym marcem 1968 r. „Prezes” to był jednak zaledwie zarys biografii JKM.
Minęło kolejne kilkadziesiąt lat, przetaczały się wydarzenia polityczne i historyczne, zaczynały i kończyły kampanie wyborcze, powstawały i rozpadały się kolejne partie JKM, a nikt jakoś nie pokusił się, by kompleksowo przedstawić jego sylwetkę. Gdy kilka lat temu Tomasz Cukiernik – nasz stały autor od lat 90. – napisał biografię Stanisława Michalkiewicza, spytałem go, czy może nie zająłby się także Korwinem. Odpowiedział, że myśli o tym. No i wreszcie jest: pierwsza całościowa biografia Janusza Korwin-Mikkego autorstwa Cezarego Zawalskiego i Tomasza Cukiernika. 60 lat walki o wolność w życiu jednego człowieka. Uważam, że każdy członek naszej wolnościowej społeczności powinien tę książkę przeczytać. Tylko w „NCz!” można ją nabyć w przedsprzedaży po specjalnej cenie 59 zł. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z życiem i walką (jak to brzmi!) ideowego ojca polskich wolnościowców.
Tomasz Sommer
