TAM nie ma już odwrotu. Prezydent podpisze ustawę legalizującą eutanazję

rozszerzenie dostępu do eutanazji/zdj. ilustracyjne. Foto: phere
zdj. ilustracyjne. Foto: phere
REKLAMA

Zatwierdzona w piątek przez jednoizbowy parlament Portugalii tzw. Zgromadzenie Republiki ustawa legalizująca eutanazję zostanie podpisana przez prezydenta Marcelo Rebelo de Sousę, potwierdził wieczorem szef państwa.

Prezydent sprecyzował, że nie powoła się na przysługującą mu w przepisach klauzulę sumienia, ale podpisze ustawę.

REKLAMA

Dodał, że nie zamierza komentować deklaracji opozycyjnej Partii Socjaldemokratycznej, z której się wywodzi, której władze zapowiedziały, że skierują nową regulację do Trybunału Konstytucyjnego.

W związku z przyjęciem przez izbę w piątek ustawy identycznej z zawetowaną w kwietniu przez Rebelo de Sousę, prezydent zgodnie z przepisami musi podpisać zatwierdzone przez posłów prawo lub odmówić korzystając z klauzuli sumienia.

Deklaracja Rebelo de Sousy o gotowości parafowania ustawy kończy trwającą od sześciu lat przepychankę legislacyjną dotyczącą legalizacji eutanazji pomiędzy prezydentem a zdominowanym przez partie liberalno-lewicowe parlamentem.

Od 2017 r. Zgromadzenie Republiki zatwierdzało już pięciokrotnie ustawę legalizującą eutanazję. Dwukrotnie wetował ją prezydent, zaś dwa razy Trybunał Konstytucyjny orzekał, że przepisy te są niezgodne z ustawą zasadniczą.

Przyjęta w piątek przez izbę ustawa przewiduje, że osoba, która zostanie dopuszczona do tzw. śmierci wspomaganej, będzie musiała przejść rozmowy z komisją lekarską, natomiast ta musi stwierdzić u pacjenta „cierpienie o dużym stopniu intensywności”.

REKLAMA