Od nowego roku świadczenie wychowawcze 500 Plus zostanie podniesione do 800 zł – zapowiedział w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Twierdził też, że wpuszczenie jeszcze większej ilości pieniądza na rynek, nie będzie impulsem proinflacyjnym. Przypominamy jego słowa sprzed roku.
Podczas konwencji programowej „Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości” prezes PiS zapowiedział, że od nowego roku świadczenie wychowawcze 500 Plus zostanie podniesione do 800 zł.
– Od nowego roku program 500 Plus to będzie ciągle nazwa, jak sądzę, pamiętana, ale suma będzie już inna. To będzie 800 Plus – poinformował Kaczyński.
Dodał, że będzie to kontynuacja i rozwijanie świadczeń skierowanych do rodzin.
– Liczymy, że w nowym roku inflacja będzie już niewysoka, więc ten nowy zastrzyk finansowy nie będzie już groził powrotem do tendencji inflacyjnych – wzięliśmy to pod uwagę – twierdził Kaczyński.
W weekend w Warszawie odbyła się konwencja „Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości” z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz najważniejszych polityków tego ugrupowania. Podczas wydarzenia, w trakcie którego odbyło się 10 paneli tematycznych dotyczących m.in. gospodarki, kwestii społecznych, energetycznych oraz obronności, „wykuwano” propozycje programowe partii na zbliżające się wybory. Prezes PiS zapowiedział m.in. świadczenie wychowawcze w wysokości 800 zł, bezpłatne leki od 65. roku życia i bezpłatne leki dla dzieci młodzieży do 18. roku życia.
– Wybory wygrywa się trudną, ciężką pracą. My nie pójdziemy drogą naszych przeciwników, ale z naszym przekazem musimy dotrzeć do milionów Polaków. Istnieje w naszym kraju rzeczywistość urojona, powiem wprost, TVN-owska. Musimy z tej rzeczywistości wielu Polaków wyrwać, wtedy nasze zwycięstwo będzie na prawdę zdecydowane i pójdziemy do przodu – grzmiał prezes.
Zapowiedział też, że nie są to „ostatnie konkrety na te wybory”. – Przed nami kolejne spotkania, a na nich kolejne propozycje – zagroził.
Przypomnijmy, że niespełna rok temu, w czerwcu 2022 roku, pojawiła się propozycja waloryzacji 500 Plus do 700 zł. Wówczas prezes PiS Jarosław Kaczyński był temu przeciwny i rozsądnie wskazywał, że byłoby to posunięcie proinflacyjne.
– 700 plus to właśnie posunięcie proinflacyjne. Nie sądzę, żeby było. Ale to nie oznacza, że my zaniechamy pomocy dla rodzin – mówił w TVP Bydgoszcz Kaczyński, pytany o możliwe podniesienie 500 Plus do 700 złotych.
Najwyraźniej jednak mądrość etapu się zmieniła, co zresztą wcale nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę zbliżające się wybory. Teraz, według prezesa PiS, podniesienie 500 Plus nie o 200 a o 300 zł nie jest krokiem, który pobudzi inflację… No cóż, kiełbasa wyborcza się sama nie zrobi. A kto za nią zapłaci? Oczywiście, jak zwykle, podatnicy.
