Prezydent Andrzej Duda przebywa na szczycie Rady Europy, który odbywa się na Islandii. Prezydent podkreśli tam „konieczność nieprzerwanego wspierania Ukrainy”. „Nie może być czegoś takiego, jak zmęczenie wojną” – powiedział polski przywódca przed rozpoczęciem spotkania w Reykjaviku.
W stolicy Islandii rozpoczął się we wtorek dwudniowy czwarty Szczyt Głów Państw i Szefów Rządów Rady Europy. Prezydent Duda zwrócił uwagę, że szczyty Rady Europy z udziałem szefów państw i rządów odbywają się w wyjątkowych i przełomowych momentach. „Dzisiaj, jak widać, taki moment jest” – oświadczył Duda, który dzisiaj ma też 51 rocznicę urodzin.
Zapowiedział, że przywódcy Rady Europy będą rozmawiali o tym, jak zatrzymać rosyjską agresję, jak pomóc Ukrainie w wyparciu Rosjan z jej międzynarodowo uznanych granic i odzyskaniu nad nimi kontroli oraz w jaki sposób pomóc Ukrainie się odbudować.
„Myślę, że swoisty nowy porządek Europy, mam nadzieję, w przyszłości z przyjęciem Ukrainy do Unii Europejskiej i NATO to są te tematy, które będą tu najbardziej żywe” – dodał prezydent.
Rada Europy to międzynarodowa organizacja rządowa, która skupia prawie wszystkie państwa Europy oraz kilka państw spoza kontynentu. Powstała 5 maja 1949 roku w wyniku podpisania Traktatu Londyńskiego przez 10 państw: Belgię, Danię, Francję, Holandię, Irlandię, Luksemburg, Norwegię, Szwecję, Wielką Brytanię i Włochy. Obecnie liczy 46 członków, a jej siedzibą jest Strasburg. Organizacja zajmuje się przede wszystkim promocją i ochroną praw człowieka, demokracji i praworządności.
Prezydent @AndrzejDuda w #Reykjavik: To 4. szczyt Rady Europy. Odbywają się one w szczególnych momentach. (…) Będziemy rozmawiać o rosyjskiej agresji na Ukrainę i tym, jak ją zatrzymać oraz o odbudowie 🇺🇦. Mam nadzieję, że te tematy oraz nowy porządek Europy – z przyjęciem… pic.twitter.com/ZNO9kZHEls
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) May 16, 2023
(PAP)