Protesty przeciw legalizacji eutanazji trwają

Porto - zdjęcie ilustracyjne. / foto: PxHere
Porto - zdjęcie ilustracyjne. / foto: PxHere
REKLAMA

Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa podpisał ustawę legalizująca w tym kraju eutanazję. Została ona przyjęta w ubiegłym tygodniu przez parlament, które odrzuciło wcześniej prezydenckie weto z marca. Prezydent mógł jednak odmówić podpisania ustawy powołując się na klauzulę sumienia, z czego jednak tym razem nie skorzystał.

Od 2017 r. parlament Portugalii, w którym większość ma lewica, zatwierdzał już pięciokrotnie ustawę legalizującą eutanazję. Dwukrotnie wetował ją prezydent, zaś dwa razy Trybunał Konstytucyjny orzekał, że przepisy te są niezgodne z ustawą zasadniczą. Zwolennicy cywilizacji śmierci postawili jednak na swoim.

REKLAMA

Teraz przedstawiciele dziewięciu związków wyznaniowych jednak wystosowali wspólny protest do władz Portugalii. Ustawa jest krytykowana przede wszystkim przez przez biskupów oraz organizacje katolików świeckich, w tym stowarzyszenia grupujące katolickich lekarzy.

Pod protestem-listem zatytułowanym „Troszczyć się do końca ze współczuciem”, podpisali się m.in. patriarcha Lizbony ks. Manuel Kardynał Clemente i przełożeni innych wspólnot religijnych. Walka nie jest jeszcze przegrana, bo opozycyjna Partia Socjaldemokratyczna zapowiedziała, że zaskarży raz jeszcze nowe prawo do Trybunału Konstytucyjnego.

REKLAMA