W Internecie pojawiły się informacje o alarmująco podwyższonym stopniu promieniowania w Polsce. Do sprawy odniosła się Państwowa Agencja Atomistyki.
Eksperci PAA odnieśli się do pojawiających się w sieci informacji o podwyższonym poziomie promieniowania w Polsce i Europie. W ostatnim czasie na wskaźnikach promieniowania można było zaobserwować „piki”, czyli wzrosty wartości wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych.
W Internecie zaczęły się natychmiast pojawiać teorie na temat tego, że bezpieczeństwo Polski jest zagrożone. Obecnie tego typu informacje trafiają na podatny grunt. Podczas wojny ukraińsko-rosyjskiej niejednokrotnie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji związanych z elektrowniami atomowymi, a Kreml nieustannie straszy świat bombami atomowymi.
Państwowa Agencja Atomistyki wydała jednak uspokajający komunikat, w którym piszą, że polscy obywatele nie mają powodów, by się martwić.
„Regularne podwyższenia mocy dawki są zjawiskiem naturalnym i występują np. w przypadku opadów atmosferycznych. Przez kontynent, w tym przez Polskę przechodzi front atmosferyczny, który przynosi niekiedy znaczne opady deszczu. To one właśnie powodują «skoki» na wykresach” – czytamy w komunikacie.
Ostatnie odczyty, zdaniem PAA, to „standardowa sytuacja i w żaden sposób nie zagrażająca zdrowiu czy życiu ludzi oraz środowisku”.