We francuskim Lyonie właściciele SUV-ów i dużych samochodów, od 2024 r., zapłacą więcej za parkowanie. To kolejny „ekologiczny” pomysł „zielonego” mera. Wprowadza on „progresywne opłaty za parkowanie w oparciu o kryteria ekologiczne i społeczne”.
Od 2024 roku ceny za parkowanie mieszkańców dla właścicieli aut terenowych i o dużej pojemności silników będą droższe. Za pomocą takiego środka miasto chce „zagwarantować sprawiedliwy podział przestrzeni publicznej, być częścią globalnej polityki zdrowotnej i reagować na kryzys klimatyczny” – napisano w komunikacie prasowym merostwa.
Obecna stawka miesięcznego abonamentu wynosi 20 euro dla mieszkańców. Od 2014 będzie kilka taryf. Pierwsza formuła, za 15 euro miesięcznie, dotyczyć będzie „najskromniejszych” gospodarstw domowych, a także pojazdów elektrycznych o masie poniżej 2200 kg i pojazdów termicznych o masie poniżej 1000 kg (czyli segmentu małych aut miejskich).
„Standardowa” stawka, wynosząca 30 euro miesięcznie, będzie dotyczyła pojazdów z silnikami termicznymi od 1000 do 1725 kg, a także hybryd typu plug-in do 1900 kg.
Wreszcie, „podwyższona” stawka, w wysokości 45 euro miesięcznie, będzie miała zastosowanie do „najbardziej zanieczyszczających” pojazdów. Dotyczy to również hybryd typu plug-in o masie powyżej 1900 kg oraz pojazdów „Green Crit’Air” o masie powyżej 2200 kg.
Valentin Lungenstrass, przedstawiciel rady miasta ds. mobilności, logistyki miejskiej i przestrzeni publicznych, mówi, że miasto Lyon jako pierwsze uwzględniło w swoich cenach zarówno kryteria społeczne, jak i ekologiczne.
Jednak „progresywne” taryfy stosują już i inne miasta francuskie. W Nantes obowiązują nowe ceny „solidarnościowe” i niektórzy mieszkańcy korzystają z preferencyjnych stawek, w zależności od dochodów i liczebności rodziny. Dostępne są zniżki od 30% do 90% w zależności od sytuacji gospodarstwa domowego, czyli abonamenty, które mogą być obniżone ze 126 euro do nawet 18 euro za samochód rocznie.
W Strasburgu, od października cena parkingu dla mieszkańców będzie również „progresywna” w zależności od dochodów gospodarstwa domowego. Jeśli dochód podatkowy na osobę wynosi mniej niż 14 089 euro, cena parkingu nie ulegnie zmianie (15 euro/miesiąc). Jeśli wynosi powyżej 14 089 euro do 22 983 euro, stawka się podwoi. Rodziny, w których dochód na osobę przekracza 22 983 euro, zapłacą za parkowanie w pobliżu miejsca zamieszkania 40 euro miesięcznie.
Krytycy tego pomysłu zwracali uwagę, że zbieranie przez miasto informacji podatkowych od osób fizycznych w celu określenia ich dochodu są niezgodne z prawem, bo „tajemnica podatkowa jest zasadą konstytucyjną”. Jednak coraz więcej gmin decyduje się zgodnie z eko-modą na podobne pomysły. Miasto Reims oferuje „zielony dysk”, czyli dwie godziny darmowego parkowania dla pojazdów ekologicznych (LPG, elektryczne, hybrydowe itp.).
