Greenpeace uznana za „niepożądaną” w Rosji

Greenpeace.
Greenpeace - zdj. ilustracyjne. / Fot. PAP/DPA
REKLAMA

Greenpeace uznała w piątek za absurdalną decyzją o uznaniu jej za „niepożądaną” na terytorium Rosji. Postanowienie Moskwy oznacza, że ta międzynarodowa organizacja pozarządowa musi całkowicie wynieść się z tego kraju.

„Likwidacja Greenpeace w Rosji jest absurdalnym, nieodpowiedzialnym i destrukcyjnym posunięciem, które nie ma nic wspólnego z ochroną interesów kraju” – napisała Greenpeace na swojej stronie internetowej w języku rosyjskim.

REKLAMA

Według organizacji decyzja Moskwy wynika „właśnie z tego, że staramy się uniemożliwić realizację projektów niszczących przyrodę i to w wielu przypadkach z powodzeniem”.

Greenpeace przytacza w tym kontekście długą listę zrealizowanych projektów, w tym niektóre dotyczące Bajkału, najgłębszego jeziora na świecie. „Każdego roku nasi pracownicy i wolontariusze ratują lasy i torfowiska przed pożarami” – dodała Greenpeace.

Wcześniej w piątek Rosja uznała Greenpeace za „niepożądaną”. To decyzja, która de facto zakazuje działalności organizacji w tym kraju i naraża Greenpeace na ewentualne działania prawne.

W uzasadnieniu rosyjska prokuratura generalna stwierdziła, że Greenpeace International, z siedzibą w Holandii, stwarza „zagrożenie dla podstaw porządku konstytucyjnego i bezpieczeństwa” Rosji i dąży do „zagrożenia, jakim jest chęć obalenia władzy w niekonstytucyjny sposób”.

Prokuratura zarzuca również Greenpeace zachęcanie do „ingerencji” w sprawy wewnętrzne Rosji, dążenie do „podważania jej podstaw ekonomicznych” oraz finansowanie rosyjskich organizacji, zaliczanych przez władze do grona „zagranicznych agentów”.

Greenpeace jest również przez Moskwę oskarżana o prowadzenie „regularnych kampanii informacyjnych w celu uniemożliwienia realizacji rentownych projektów infrastrukturalnych i energetycznych” w Rosji. Oskarżenia dotyczą także angażowania się w „antyrosyjską propagandę” i nawoływanie do „wzmocnienia sankcji” wobec Rosji.

REKLAMA