Przedstawiciel Kijowa zrugał „sługę narodu ukraińskiego”. Reakcja ambasadora na słowa Jasiny

Ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz i rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina / Foto: Mfa.gov.ua, CC BY 4.0, Wikimedia Commons/Gov.pl, CC BY 3.0 pl, Wikimedia Commons (kolaż)
Ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz i rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina / Foto: Mfa.gov.ua, CC BY 4.0, Wikimedia Commons/Gov.pl, CC BY 3.0 pl, Wikimedia Commons (kolaż)
REKLAMA

Zaskakujące słowa rzecznika polskiego MSZ, biorąc pod uwagę poprzednie jego wypowiedzi, nie pozostały bez odpowiedzi Kijowa. Na stanowisko Łukasza Jasiny przedstawione w rozmowie z Onetem zareagował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz.

– Być może (to brak zrozumienia ze strony władz Ukrainy – red.). Prezydent Zełenski także ma wiele innych spraw na głowie. Ja tutaj niczego nie usprawiedliwiam, ale po prostu staram się zrozumieć. To jest też cecha dyplomacji. To nie jest rzecz ciągle dla Ukraińców najważniejsza, ciągle to zrozumienie jest zbyt słabe. Jestem dobrej myśli, że ta 80. rocznica coś zmieni – stwierdził w Onet Opinie Jasina.

REKLAMA

Pytany, czy Zełeński powinien Polaków przeprosić za Rzeź Wołyńską, rzecznik MSZ powiedział, że „Tego nie zrobiło państwo ukraińskie, ale prezydent Zełenski powinien wziąć jako Ukraina jednak większą odpowiedzialność”.

Dopytywany zaś, co dokładnie ukraiński prezydent powinien powiedzieć, Jasina odparł: „Przepraszam i proszę, prosimy o wybaczenie”. – Ta formuła bardzo dobrze działa w przypadku polsko-ukraińskich stosunków, a jej jest ciągle mało – ocenił.

SZOK! „Sługa narodu ukraińskiego” chce, by Zełenski przeprosił za Rzeź Wołyńską

Były to słowa o tyle zaskakujące, że jeszcze nieco ponad rok temu Jasina zapewniał, jako rzecznik polskiego MSZ, że „jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego, jego próśb”.

Słowa wypowiedziane przez Jasinę w rozmowie z Onetem nie spodobały się ambasadorowi Ukrainy w Polsce. Wasyl Zwarycz zamieścił wymowny wpis na Twitterze.

„Jakiekolwiek próby narzucania Prezydentowi Ukrainy czy Ukrainie co musimy w sprawie wspólnej przeszłości są nieakceptowalne i niefortunne. Pamiętamy historię i apelujemy o szacunek a wyważenie w wypowiedziach, szczególnie w trudnych realiach ludobójczej agresji rosyjskiej” – grzmiał.

„Co więcej, dobrze znana formuła prawdziwego pojednania w stosunkach ukraińsko-polskich, która została przyjęta przez hierarchów naszych Kościołów, brzmi: „wybaczamy i prosimy o wybaczenie”” – dodał.

Słowa ukraińskiego ambasadora podsumował redaktor naczelny tygodnika „Najwyższy CZAS!” Tomasz Sommer:

„Czyli Ukraińcy mówią: nie będziecie nam gadać o ludobójstwie popełnionym na Polakach, bo ludobójstwo popełniają Rosjanie. Może Duda powinien przytulić Zelenskiego jeszcze ze dwa razy?”

REKLAMA