Sommer: Jak zlikwidować ZUS w godzinę

Tomasz Sommer
Tomasz Sommer. / foto: screen YouTube
REKLAMA

Tomasz Sommer, redaktor nczaelny tygodnika „Najwyższy CZAS!” w nowym wydaniu naszego magazynu wyjaśnia, jak zlikwidować ZUS w godzinę.

Polska – i nie tylko zresztą Polska – przypomina człowieka spętanego kaftanem bezpieczeństwa. Dopóki ten kaftan jest ciasno związany, to ciężko wykonać jakiś sensowny ruch. Co obecni specjaliści-socjaliści nam radzą, by jednak taki ruch wykonać? Jedni specjaliści-socjaliści podpowiadają nam, że trzeba spróbować otwierać drzwi ustami albo spętanymi rękami i skakać na jednej nodze, inni polecają wykonanie rozmaitych czynności okiem bądź nawet uchem. Jeszcze inni wskazują na wielką skuteczność uruchamiania siły woli.

REKLAMA

Te wszystkie metody oczywiście nie doprowadzą do żadnego sensownego skutku, bo na kaftan bezpieczeństwa jest tak naprawdę tylko jeden sensowny sposób: trzeba go po prostu zdjąć. I wtedy nagle okaże się, że można funkcjonować normalnie. Oczywiście specjaliści-socjaliści nie mogą nam czegoś tak prostego doradzać, bo po zdjęciu kaftana bezpieczeństwa nie będą nam już do niczego potrzebni. Stracą podstawę zarobkowania, zniknie ich władza i prestiż. Dlatego zrobią wszystko, by kaftan bezpieczeństwa krępował społeczeństwo jak najdłużej.

Jednym z takich kaftanów bezpieczeństwa jest w Polsce ZUS, który sprawia, że praca jest najdroższym polskim towarem. Czy da się zreformować ZUS? Oczywiście nie, to jak wchodzenie na drabinę w kaftanie bezpieczeństwa. Cóż więc można z nim zrobić? Oczywiście można go po prostu zlikwidować. Rozwiązanie łatwe i proste. Specjaliści-socjaliści zaraz zaczną nam jednak mówić, że spowoduje to natychmiastową eksmisję wszystkich emerytów na bruk. To oczywiście nieprawda. 

Można ZUS zlikwidować w taki sposób, że emeryci jeszcze na tym zarobią. I to na wielu poziomach. Jak to zrobić? Proszę czytać wewnątrz numeru. Metoda zaproponowana przez Bartłomieja Lipczyńskiego ma właściwie same zalety. A największą z nich jest danie Polakom, w przypadku jej realizacji, szansy na odbudowę demograficzną. Bo dzięki likwidacji ZUS znów zacznie się liczyć rodzina.

Rządzący Polską socjaliści z PiS przekonują, że nasz kraj jest w niebezpieczeństwie i trzeba robić wszystko, by go wzmacniać. Zgadzam się z tą tezą. Ale nie da się wzmocnić kraju, trzymając go jednocześnie w kaftanie bezpieczeństwa. Bo co z tego, że będziemy mieli siłę w kończynach, skoro będą one skrępowane? Warunkiem polskiej siły jest polska wolność. Tylko dzięki niej będziemy mogli się obronić zawsze i przed każdym wrogiem.

Serdecznie zapraszam do nabywania „Kompendium wiedzy o elektrowniach…” śp. inżyniera Marka Zadrożniaka, które ma u nas być w redakcji 23 maja. To naprawdę przełomowa książka. a ja siedzę teraz nad książką innego Marka – Chodakiewicza, którego długo zapowiadaną nową książkę „Światy islamu” planujemy wydać w sierpniu.

REKLAMA