Pięciu funkcjonariuszy irańskiej straży granicznej zginęło, a dwóch kolejnych zostało rannych w starciach z uzbrojonymi napastnikami w miejscowości Sarawan w prowincji Sistan i Beludżystan w południowo-wschodniej części kraju, w pobliżu granicy z Pakistanem – powiadomiła w niedzielę agencja AP za państwową irańską telewizją.
Jak podkreślono, nie ma obecnie żadnych informacji na temat sprawców tych morderstw, którzy prawdopodobnie próbowali przedostać się do Iranu z terytorium Pakistanu. Żadne z ugrupowań zbrojnych nie przyznało się do ataku na strażników – dodano w depeszy AP.
Agencja przypomniała, że Sistan i Beludżystan jest jednym z najsłabiej rozwiniętych regionów Iranu. Relacje pomiędzy miejscową ludnością wyznającą islam w rycie sunnickim a szyickimi władzami w Teheranie pozostają od dawna napięte.
W czwartek prezydent Iranu Ebrahim Raisi i premier Pakistanu Shahbaz Sharif dokonali otwarcia pierwszego przygranicznego targu w Sistanie i Beludżystanie. Zbudowano tam także linię elektroenergetyczną z Iranu do Pakistanu. Działania te są podejmowane z myślą o poprawie stosunków pomiędzy Teheranem i Islamabadem – dodała AP.
