W rosyjskim mieście zaatakowano w nocy budynki FSB i MSW

Eksplozje w rejonie lotniska w Biełgorodzie / Foto: screen Telegram/СтратКом ЗСУ / AFU StratCom
Do ataków w tym obwodzie dochodziło wcześniej. Tutaj eksplozje w rejonie lotniska w Biełgorodzie / Foto: screen Telegram/СтратКом ЗСУ / AFU StratCom
REKLAMA

W Biełgorodzie w nocy z poniedziałku na wtorek doszło do ataku na budynki Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej i departamentu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Informuje o tym ukraińska agencja Unian na podstawie doniesień Biełgorod Telegram i SOTA. 8 osób, według mediów rosyjskich, miało zostać rannych.

„W Biełgorodzie atakowany jest budynek FSB. W związku z wprowadzonym w mieście reżimem operacji antyterrorystycznej, wszelkie publikacje bez odniesienia do oficjalnych źródeł są obecnie zabronione ” – czytamy w komunikacie SOTA.

REKLAMA

Kanał Biełgorod Telegram pisze o głośnej eksplozji w centrum miasta tuż przed północą, po której pojawiła się smuga dymu, w centrum miasta są strażacy, policjanci i karetki pogotowia. Rosyjski propagandysta Rybar pisze w Telgramie, donosi Unian, że celem ataku był nie tylko budynek FSB, ale także departament Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej.

W poniedziałek walczący po stronie Ukrainy „Korpus Ochotniczy Rosji” ogłosił, że wkroczył na terytorium obwodu biełgorodzkiego. Później pojawiły się informacja o wyzwoleniu wsi Kozinka i wejściu do miasta Grajoworon jednostek Korpusu.

Opublikowane zostały też nagranie video z pożaru na przejściu granicznym, władze rosyjskie wprowadziły w regionie reżim operacji antyterrorystycznej, informuje Unian.

Za atakiem mają stać żołnierze walczącego po stronie Ukrainy Legionu „Wolność Rosji” i „Rosyjskiego Ochotniczego Korpusu”. Przekazali, że zajęli rosyjskie wsie Kozinka i Gora-Podoł tuż przy granicy z ukraińskim obwodem sumskim i że szturmują miasteczko Grajworon. Wystosowali też apel do mieszkańców obwodu biełgorodzkiego w którym tłumaczą, że walczą z – jak napisali – dyktaturą Kremla.

REKLAMA