Laptop plus. Braun w Sejmie: Teatr absurdu. Minister zajeżdża na białym koniku garbusku [VIDEO]

Grzegorz Braun
Grzegorz Braun. / foto: PAP
REKLAMA

Konfederacja nie popiera projektu ustawy o rozdawaniu czwartoklasistom laptopów. Poseł Grzegorz Braun wytłumaczył punkt widzenia prawicowego ugrupowania.

W przedwyborczym szale rozdawnictwa PiS wymyślił, że od nowego roku szkolnego każdy czwartoklasista dostanie od podatników laptopa. Pierwotnie rząd podawał, że przeznaczy na laptopy 760 mln zł, ale gdy spłynęły oferty przetargowe, okazało się to nierealne. Ostatecznie program będzie kosztował ponad miliard złotych. Laptop ten będzie kosztował po 3 tysiące bez kilkudziesięciu złotych, a czwartoklasistów mamy niecałe 400 tysięcy.

REKLAMA

Konfederacja, podczas pierwszego czytania, złożyła wniosek o odrzucenie projektu ustawy. Tzw. banda czworga wspólnie go jednak odrzuciła.

Dlaczego Konfederacji nie podoba się rozdawanie laptopów? Stanowisko z mównicy sejmowej tłumaczył poseł Grzegorz Braun.

Ratuj się kto może, gdy minister Janusz „Respirator” Cieszyński wyposaża nasze dzieci idące do klas IV w jakieś laptopy o niesprecyzowanych parametrach i tu się otwiera spektakl kolejny teatru absurdu: Sejm RP ustala warunki przetargu, bo do tego to się to wszystko sprowadza – rozpoczął Braun.

Jak ma Sejm obradować, procedować i głosować w tej sprawie, jeśli nie wniknie w istotę rzeczy, a istota rzecz to mikroprocesor, oprogramowanie, bateria – jaką będzie miała żywotność, kabel – czy będzie miał 1,5, czy na wszelki wypadek 3 metry, bo nie w każdej klasie szkolnej gniazdko będzie w zasięgu młodego użytkownika – kpił.

Teatr absurdu. Najpierw ograbiacie Polaków w podatkach, zadłużacie te właśnie dzieci z klas IV i wszystkich innych klas na pokolenia, wnuki tych dzieci właśnie zadłużyliście. Pod pretekstem walki z mniemaną pandemią zamykacie ich w domach, przyprawiacie o cały zespół schorzeń psycho-fizycznych, młodzież pada ofiarą plagi samobójstw, którą wywołaliście. I następnie zajeżdża pan, panie ministrze, na białym koniku garbusku i rozdaje pan laptopy – mówił Braun i ocenił, że to skrajny absurd. Całe wystąpienie do obejrzenia poniżej.

REKLAMA