Tina Turner nie żyje. Królowa rock and rolla zmarła w wieku 83 lat

Tina Turner nie żyje.
Tina Turner nie żyje. / Fot. PAP/DPA
REKLAMA

Tina Turner zmarła w środę w wieku 83 lat. Królowa rock and rolla od dłuższego czasu zmagała się z chorobą.

Tina Turner to jedna z największych gwiazd muzyki rockowej i soulowej w historii. U szczytu swojej sławy była w latach 80. i 90., nagrywając kolejne płyty i koncertując na całym świecie. Uznawana była za jedną z najbardziej wpływowych artystek wszech czasów.

REKLAMA

Sprzedała ponad 150 mln płyt na całym świecie i zdobyła 12 nagród Grammy. Jej życie stało się kanwą filmu fabularnego, musicalu na Broadwayu i dokumentu nakręconego w 2021 roku dla HBO. Turner zakończyła występy sceniczne w 2009 r. po ukończeniu 70 lat. W 2013 roku poślubiła wieloletniego partnera, niemieckiego producenta muzycznego Erwina Bacha, z którym była do śmierci.

Jak przekazał menedżer artystki, Tina Turner zmarła w swoim domu w Küsnacht niedaleko Zurychu. Od dziesięciu lat była obywatelką Szwajcarii.

„Z wielkim smutkiem ogłaszamy odejście Tiny Turner. Swoją muzyką i bezgraniczną pasją do życia oczarowała miliony fanów na całym świecie i inspirowała przyszłe gwiazdy. Dziś żegnamy się z drogą przyjaciółką, która zostawia nam swoje największe dzieło: muzykę. Całe nasze szczere współczucie kierujemy do jej rodziny. Tina, będziemy za tobą bardzo tęsknić” – napisano w oświadczeniu.

Według „Washington Post” w ostatnich latach piosenkarka m.in. przeżyła udar i zmagała się z chorobą nerek.

REKLAMA