Śmiertelna epidemia w Izraelu. „Nie można nic zrobić, aby to powstrzymać”

Flaga Izraela.
Flaga Izraela. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: domena publiczna
REKLAMA

Naukowcy z Uniwersytetu w Tel Awiwie ostrzegli izraelskie władze przed wyginięciem gatunku, który jest odpowiedzialny za utrzymanie zdrowych raf koralowych – poinformował w środę dziennik „Haaretz”. Agresywny patogen uśmierca zwierzęta w ciągu 48 godzin.

Jeżowce odgrywają ważną rolę w utrzymaniu równowagi w środowisku morskim, żywiąc się glonami, które w przeciwnym razie blokowałyby światło słoneczne niezbędne do przetrwania raf koralowych – wyjaśnił „Haaretz”.

REKLAMA

– Koralowce nie mają szans konkurować z glonami. Dlatego potrzebujemy jeżowców – powiedział Omri Bronstein z Muzeum Historii Naturalnej i Szkoły Zoologii Uniwersytetu w Tel Awiwie.

Według zespołu z tej uczelni, cała populacja jeżowców została zniszczona w ciągu kilku miesięcy.

Ich ustalenia, opublikowane w dwóch renomowanych czasopismach, wskazują na masową śmiertelność tego gatunku także w innych krajach regionu, w tym w Jordanii, Egipcie i Arabii Saudyjskiej. Bronstein powiedział, że kilka miesięcy temu pojawiły się również doniesienia z Grecji i Turcji o wymieraniu jeżowców.

Jako przyczynę naukowcy wymienili chorobotwórczy pasożyt orzęsków. – W ciągu zaledwie dwóch dni zdrowy czarny jeżowiec o długich kolcach – staje się szkieletem z rozległą utratą tkanki – opisuje Bronstein.

– W tej chwili nie można nic zrobić, aby to powstrzymać – zaznaczył.

Dodał jednak, że istnieją „bardzo wąskie ramy czasowe”, aby utworzyć odizolowaną populację lub stado wylęgowe jeżowców, pozostających w innym miejscu, które można by później ponownie zasiedlić.

REKLAMA