Kraj, w którym policja ma być… „instytucjonalnie rasistowska”

Flaga Szkocji. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay
Flaga Szkocji. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay
REKLAMA

W Szkocji jest obecnie głośno o aferze seksualnej. W Glasgow gangi gwałcicieli prostytuowały nieletnie dziewczynki i chodzi o co najmniej setkę osób. Najmłodsza zgwałcona i zmuszona do prostytucji dziewczynka miała 8 lat. Niektóre z nieletnich były gwałcone po 30 razy dziennie, a wśród gwałcicieli było… dwóch funkcjonariuszy policji.

To poważne oskarżenie i wydawałoby się, że policja w Szkocji ma problem. Rzeczywiście ma, ale z zupełnie innego powodu. Jej szef Iain Livingstone uderzył się w piersi i stwierdził, że szkocka policja jest „instytucjonalnie rasistowska” i „dyskryminująca”. Rasizm jest współcześnie znacznie większym przestępstwem, niż pedofilia.

REKLAMA

W ostatnich latach z podobnymi oskarżeniami o rasizm spotyka się policja w wielu krajach. W Szkocji sporządzono w ten sposób śledztwo i powstał raport;, którego autorem jest SPA (Scottish Police Authority), organ nadzorujący pracę policji.

Raport w swoich wnioskach zarzuca policji czyny… rasistowskie, mizoginistyczne i homofobiczne. Właśnie do tego raportu odniósł się komendant Livingstone, który mówił, że w jego formacji istnieje instytucjonalny rasizm, seksizm, mizoginia i dyskryminacja.

Ciekawostką jest, że pan Livingstone miał w swojej karierze pewne problemy i został nawet zawieszony i zdegradowany w 2003 roku po oskarżeniu o „niewłaściwe zachowanie seksualne” w Tulliallan Policing w 2000 roku (wypił za dużo na imprezie towarzyskiej w college’u i zasnął „w niewłaściwym miejscu”). Później go zrehabilitowano.

Teraz Iain Livingstone mówi o rasizmie swoich funkcjonariuszy i o panującej w policji ”kulturze macho”. Szkocka policja znalazła się na celowniku po śmierci niejakiego Sheku Bayoha, 31-letniego czarnoskórego mężczyzny, który zmarł w areszcie policyjnym w 2015 r., po obezwładnieniu przez sześciu funkcjonariuszy policji w Kirkcaldy, na północy Szkocji. Tamtą sprawę porównuje się do śmierci Floyda w USA, która uruchomiła aktywizm ruchu Black Lives Matter.

Znacznie większe znaczenie mają jednak w Wielkiej Brytanii skandale związane z przestępstwami na tle seksualnym z udziałem policji, które podważają zaufanie do funkcjonariuszy. Moda na potępianie przede wszystkim rasizmu, robi jednak swoje…

Źródło: AFP

REKLAMA