W nowym odcinku programu Bosak & Mentzen współprzewodniczący Konfederacji poruszyli m.in. temat Rzezi Wołyńskiej. Jak podkreślał Sławomir Mentzen, obecnie jest najlepszy moment na to, żeby Ukraińcy przeprosili za ludobójstwo Polaków na Kresach Wschodnich II RP.
– Kompletnie nie rozumiem tego argumentu, że nie można wyrażać swoich oczekiwań. Przecież raz, że dokładnie w tym tekście on wyraził swoje oczekiwania, dwa że Zełenski nic nie robi od ponad roku, tylko wyraża swoje oczekiwania – stwierdził Sławomir Mentzen.
– Po całym świecie jeździ, mówi wyślijcie mi broń, wyślijcie mi uzbrojenie, wyślijcie mi pieniądze, wypowiedzcie wojnę Rosji, chodźcie ze swoją armią do nas. Cały czas wyraża swoje oczekiwania, na tym polega polityka – wskazał.
– Ja tu absolutnie nie widzę żadnego narzucania, to był zwyczajny wywiad z dziennikarzem, to nie było jakieś oficjalne oświadczenie ministra spraw zagranicznych, premiera – podkreślił
W ocenie Mentzena „gdybyśmy na przykład zamknęli lotnisko w Jasionce z powodu zagrożenia sejsmicznego albo z powodu złej pogody i powiedzieli, że na razie będziemy badać tę sprawę, to można by potraktować jako próbę wymuszenia czegoś na Ukraińcach”.
– Okazuje się, że mnóstwo Polaków nie rozumie tego, że dobrze byłoby, żeby Ukraińcy przeprosili za to, co się wydarzyło – zaznaczył Mentzen. Jak mówił, „były takie argumenty, że to nie jest dobry moment teraz, bo trwa wojna”.
– Pytanie: kiedy będzie ten dobry moment? Bo rozumiem, że zaraz po wojnie, zakładając, że ona się dobrze skończy, kiedy Ukraina będzie chciała się odbudować, to również nie będzie dobry moment, żeby Ukraińcom to wypominać. To kiedy wreszcie nadejdzie ten moment, kiedy będzie można mówić prawdę historyczną, kiedy będzie można oczekiwać zupełnie należnych przeprosin? – pytał.
– Wydaje się chyba, że nigdy. Ja przynajmniej nie widzę takiej sytuacji – skwitował.
– Teraz jest właśnie najlepszy moment, żeby wymóc to na Ukraińcach (…) to nie tylko chodzi o to, że oni nie chcą w trakcie wojny mówić złych rzeczy o Banderze np., bo jest to im potrzebne, potrzebują tego mitu np., żeby walczyć z Rosjanami. Oni teraz już mają swoich bohaterów, nie potrzebują tych sprzed stu lat – wskazał.
– Oni naprawdę nie chcą przeprosić, a skoro nie chcą to trzeba ich do tego zmusić. Nie będzie lepszego momentu niż teraz, bo akurat w tym momencie Ukraina jest całkowicie uzależniona od Polski. Gdyby nie Polska i gdyby nie Stany Zjednoczone, to wojna na Ukrainie już by się skończyła, na pewno niepomyślnie dla Ukrainy – ocenił.
– Całe wsparcie dla Ukraińców idzie przez Polskę, przez polskie lotniska, przez polskie koleje, przez polskie autostrady. Polskie uzbrojenie jest na Ukrainie, polskie pieniądze są na Ukrainie, kupujemy ich produkty rolnicze. Nie będzie lepszego momentu, żeby cokolwiek wymóc na Ukrainie, niż chwila obecna – wskazał Sławomir Mentzen.
