Kass Theaz to mieszkająca z New Jersey Amerykanka, która pozwała swoich rodziców za „powołanie jej do życia bez pytania”. Kobieta twierdzi, że jej rodzice powinni wcześniej wynająć medium, by spróbować się z nią skontaktować, zanim ją spłodzili.
– Nie wyrażałam zgody na bycie tutaj – stwierdziła Theaz w jednym ze swoich nagrań na TikToku.
Kobieta uważa, że nie zdawała sobie na przykład sprawy z konieczności podjęcia pracy, gdy będzie już dorosła. Jej zdaniem tego typu informacje mogłoby wpłynąć na jej decyzję o tym, czy rzeczywiście chce się narodzić.
Theaz twierdzi, że przyszli rodzice powinni wynająć medium, które pomoże im się skontaktować z ich nienarodzonymi dziećmi, zanim zdecydują się o ściąganiu ich na ten świat.
Jednocześnie w jednym ze swoich nagrań kobieta wyjawiła, że właśnie jedzie kupić ubranka dla swoich własnych dzieci. Internauci zaczęli wyrzucać jej hipokryzję.
– Wspomniałam w moim ostatnim filmie, że poszłam kupić ubrania dla moich dzieci i wiele osób jest zszokowanych, słysząc, że mam dzieci, biorąc pod uwagę, że pozwałam rodziców za posiadanie mnie bez mojej zgody – skomentowała kobieta.
Kobieta twierdzi jednak, że nie jest hipokrytką, bo jej dzieci są adoptowane, więc i tak były już na tym świecie.
