Kamerą w lewaka. Nietypowe zdarzenie podczas finału telewizyjnego programu. W roli głównej eko-szury [VIDEO]

Klimatyści wtargnęli do studia podczas telewizyjnego nagrania na żywo.
Klimatyści wtargnęli do studia podczas telewizyjnego nagrania na żywo. / Fot. screen z nagrań
REKLAMA

Radykalni klimatyści zakłócili tym razem program nadawany na żywo w Szwecji. Dla jednego z eko-szurów nie skończyło się to zbyt dobrze – dostał kamerą prosto w głowę.

W weekend odbywał się finał szwedzkiej edycji programu „Taniec z gwiazdami”. Występowała Charlotte Kalla, biegaczka narciarska, swego czasu wielka rywalka Justyny Kowalczyk.

REKLAMA

W trakcie występu ni stąd, ni zowąd na parkiecie pojawili się tzw. aktywiści klimatyczni. Rozsypali kolorowy proszek i wywiesili jakiś transparent. Policja na krótko zatrzymała i przesłuchała trzy osoby – są podejrzane o wandalizm.

Poplecznicy Grety Thunberg tłumaczyli potem, że politycy robią zbyt mało w „obronie klimatu”, że zmierzamy do katastrofy i rzekomo my jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać „projekt śmierci”. Jednocześnie dodali, że protestują od 30 lat i jakby nie zauważają w tym żadnej sprzeczności. Nieśmiało zauważamy, że jedno pokolenie to mniej więcej 20-25 lat, zatem dzielni eko-aktywiści walczą już drugie pokolenie i nie dość, że są nieskuteczni (skoro oskarżają polityków o niedostateczne działania), to jeszcze z klimatem nie dzieje się nic strasznego.

Jeden z aktywistów klimatycznych całą akcję skończył z obitą głową. Operator kamery, wykonując szybki manewr, tak nieszczęśliwie poprowadził ciężki sprzęt, że trafił w głowę lewaka.

REKLAMA