Traktat pandemiczny. Wilk: Mamy do czynienia z jedną z najbardziej skompromitowanych organizacji [VIDEO]

Jacek Wilk
Jacek Wilk. / foto: screen YouTube
REKLAMA

– Rząd próbuje nas wmanewrować w ten traktat – mówił podczas konferencji Konfederacji lider Ruchu Narodowego – Krzystof Bosak. Briefing dotyczył udziału Polski w „traktacie pandemicznym”.

Podczas konferencji Krzysztof Bosak przypomniał, że Polska z inicjatywy ministra zdrowia Adama Niedzielskiego jest jednym z inicjatorów tzw. „traktatu pandemicznego”.

REKLAMA

– Główne założenia tego traktatu: po pierwsze – państwa będą musiały uznawać wiodącą rolę WHO przy zwalczaniu pandemii; po drugie – państwa będą zobowiązane do finansowania kierunków wyznaczanych przez WHO; po trzecie – państwa będą musiały „wspierać się nawzajem”, to znaczy, że jak jakieś państwo nie będzie w stanie zrealizować narzuconych przez WHO regulacji, to inne państwa będą musiały to finansować, w tym Polska […]; kolejna sprawa – […] ma być zdefiniowany procent PKB, który będzie trzeba wydawać na realizację tych zobowiązań; no i ostatnia sprawa – ograniczenie wolności słowa – wymieniał Krzysztof Bosak.

Przewodniczący koła sejmowego Konfederacji wyjaśnił, o co chodzi w tym ostatnim podpunkcie:

– No, jakże by inaczej. Państwa będą zobowiązane do walki z szeroko pojętą dezinformacją w kontekście pandemii –
powiedział Bosak.

Narodowiec dodał, że „traktat ma być ratyfikowany w przyszłym roku”, a „Polska jest wśród 194 państw, które nad tym pracuje”.

Obecny na konferencji Jacek Wilk z Nowej Nadziei Sławomira Mentzena, skrytykował WHO, któremu traktat przyznaje ważną rolę przywódczą.

– Mamy tu do czynienia z jedną z najbardziej skorumpowanych, skompromitowanych, a przy tym nietransparentnych organizacji międzynarodowych – stwierdził polityk.

– Trudno w ogóle powiedzieć, by WHO działało w interesie publicznym. Myślę, że ta organizacja ostatecznie potwierdziła swoją niekompetencję i skompromitowała się właśnie w czasie tak zwanej pandemii ostatniej, kiedy jej wytyczne w niczym nie pomagały, a wręcz przeciwnie, można powiedzieć, że takie państwa, które nie stosowały się do tych wytycznych, jak choćby Szwecja, wyszły na tym najlepiej –
powiedział Wilk.

Cała konferencja:

REKLAMA