Pijany kierowca karawanu przyjechał po zwłoki. „Już na początku rozmowy mundurowi nabrali podejrzeń”

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
REKLAMA

Ponad 1,5 promila miał w organizmie pracownik zakładu pogrzebowego, który przyjechał karawanem zabrać zwłoki starszej osoby z jednego z mieszkań w Jastrzębiu-Zdroju. Pijany był również jego współpracownik – miał ponad promil alkoholu. To on prowadził karawan.

„W trakcie wykonywanych czynności na miejscu zgonu starszej osoby, która zmarła z przyczyn naturalnych do mieszkania weszli pracownicy jednej z firm pogrzebowych. Już na początku rozmowy mundurowi nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości pracowników zakładu. Badanie alkomatem wykazało u jednego z mężczyzn ponad 1,5 promila, a drugiego – przeszło promil alkoholu” – poinformowała we wtorek st. asp. Halina Semik z policji w Jastrzębia-Zdroju.

REKLAMA

Pracujący na miejscu mundurowi bardzo szybko ustalili, który z mężczyzn kierował karawanem. Zatrzymano mu prawo jazdy, będzie odpowiadał przed sądem za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Grożą mu za to dwa lata więzienia. „Przypominamy, że wykonywanie czynności zawodowych pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka jest wykroczeniem, za które grozi areszt lub grzywna” – zaznaczyła policja.

REKLAMA