Sołowjow: Gdy wyczerpią się Ukraińcy, przyjdą Polacy [VIDEO]

Władimir Sołowjow Źródło: Twitter
Władimir Sołowjow Źródło: Twitter
REKLAMA

Naczelny propagandysta Kremla, Władimir Sołowjow, twierdzi, że gdy na polu walki „wyczerpią się” Ukraińcy, to na ich miejsce przyjdą Polacy.

We wtorek 30. maja w rejonie Moskwy doszło do ataku dronami. Jeden z nich zapuścił się niedaleko rezydencji Władimira Putina.

REKLAMA

Rosyjski MON twierdzi, że dronów było 8, ale z medialnych doniesień można wywnioskować, że mogło ich być nawet 25. Choć strona ukraińska nie przyznaje się do ataku, to Rosjanie obwiniają za niego Kijów.


Czytaj więcej: Atak dronów w Moskwie, niedaleko rezydencji Putina. Wściekły Prigożyn: Jesteście bydłem! [VIDEO]


Sytuacja w Rosji zrobiła się dość nerwowa, co widać po reakcjach kremlowskich propagandystów. Jeden z najbardziej znanych z nich, Władimir Sołowjow, stwierdził w swoim programie, że Rosjan trzeba poinformować o tym, że trwa wojna.

Propagandysta stwierdził, że im szybciej mieszkańcy w Moskwie, Jekaterynburgu, Czelabińsku i Petersburgu zrozumieją, że trwa wojna, a kraj „przechodzi do stanu wojennego”, „tym szybciej Rosja wygra”.

– Dopóki ludzie będą myśleć, że to dzieje się daleko i nie jest ważne, będą problemy – ocenił.

– Trzeba to zrozumieć, ludzie, to poważne i nie skończy się jutro. Tej wojny doświadczą wszyscy. Walczymy z NATO. To musi być zrozumiałe: NATO dostarcza wszystkiego do zniszczenia Rosji. A kiedy wyczerpią się Ukraińcy, przyjdą Polacystwierdził.

– Dlatego musimy być czujni, nie panikować, zachować spokój. I zadać sobie pytanie: co zrobiłem dla zwycięstwa? – dodał.

Kijów musi być zniszczony. Odessa musi być zniszczona. Charków, Dniepr, Lwów także. Powinniśmy dziś przeprowadzić uderzenia na te miasta, znacznie brutalniejsze niż obecne – stwierdził Sołowjow.

REKLAMA