Zabiła noworodka, została skazana jedynie na 3 lata więzienia. Jest decyzja w sprawie kasacji

Noworodek. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Noworodek. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

Sąd Najwyższy uwzględnił kasację Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro i uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, którym 20-latka za zabójstwo swojego nowo narodzonego dziecka została skazana jedynie na 3 lata więzienia – poinformowa rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Łukasz Łapczyński.

Do zdarzenia doszło w lipcu 2018 roku w mieszkaniu w Suwałkach (Podlaskie). „Kobieta została oskarżona o zabójstwo swojego nowo narodzonego dziecka poprzez umieszczenie go wraz z pępowiną w plastikowym wiaderku z głową skierowaną do dołu, co uniemożliwiło samodzielne oddychanie i doprowadziło do śmierci noworodka” – przypomniał rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.

REKLAMA

„Wyrokiem Sądu Okręgowego w Suwałkach z 8 lutego 2021 roku została ona skazana za popełnioną zbrodnię na karę 3 lat pozbawienia wolności. Orzeczenie to Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w mocy” – podał prokurator Łukasz Łapczyński.

Wskazał, że w maju 2022 roku kasację w tej sprawie wniósł Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. „Wyrokowi zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec kobiety kary 3 lat pozbawienia wolności za zabójstwo w typie podstawowym określone w art. 148 par. 1 kk m.in. poprzez niezasadne zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary” – wyjaśnił.

„W ocenie Prokuratora Generalnego, podzielonej przez Sąd Najwyższy, wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu, przejawiający się podjęciem zamachu na życie całkowicie bezbronnego noworodka, wcześniej zaplanowanym zacieraniem śladów przestępstwa oraz brakiem refleksji, w związku z jego popełnieniem, uzasadniały orzeczenie kary surowszej” – zauważył.

„W tym przypadku, Prokuratura Okręgowa w Suwałkach, która oskarżała w tej sprawie, po uwzględnieniu wszystkich okoliczności łagodzących, takich jak młody wiek kobiety, jej niedojrzałość emocjonalna oraz wcześniejsza niekaralność, domagała się wymierzenia oskarżonej kary 10 lat pozbawienia wolności” – podkreślił.

Rzecznik PK dodał, że w wyniku kasacji Prokuratora Generalnego wyrok został uchylony, a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu w Białymstoku.

REKLAMA