ETPC skazuje Ukrainę w sprawie „par homoseksualnych”. Kijów zaczyna się uczyć czym pachnie Unia?

Fot. ilustr. ETPC
REKLAMA

Ukraina weszła na podobną drogę jak Polska. Hurra-pro-europejskie nastroje skutecznie ograniczy ideologia LGBT. Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) potępił w czwartek 1 czerwca, Ukrainę za „dyskryminację i naruszenie prawa do poszanowania życia prywatnego” z powodu braku prawnego uznania i ochrony par homoseksualnych w tym kraju.

Skargę do tego Trybunału wniosło kilku ukraińskich homoseksualistów, którzy próbowali zalegalizować „związek małżeński” na Ukrainie. Bezskutecznie, bo na razie Konstytucja Ukrainy i Kodeks Rodzinny tego kraju wyraźnie definiują małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety.

REKLAMA

Sodomici poskarżyli się, że nie mogli „zawrzeć żadnego rodzaju związku cywilnego uznającego ich związek”, chociaż konkubinat w postaci „związku rodzinnego” jest dostępny dla niezamężnych par heteroseksualnych.

No i „postępowym” sędziom wyszła z tego „dyskryminacja”. Sędziowie ETPC zasiadający w Strasburgu uznali, że skarżący zostali potraktowane inaczej niż pary heteroseksualne, „wyłącznie na podstawie ich orientacji seksualnej”. Ich zdaniem, Kijów nie przedstawił też żadnego uzasadnienia dla takiej różnicy w traktowaniu, a podany przez rząd ukraiński powód ochrony tradycyjnej rodziny, zdaniem sędziów „nie stanowi ważnego powodu uzasadniającego odmowę uznania i ochrony prawnej par jednopłciowych”.

Jeżeli państwo ukraińskie ogranicza dostęp do małżeństwa tylko do par heteroseksualnych, to Trybunał uznał, że nic tego faktu nie usprawiedliwia. Siedmiu takich „europejskich sędziów” uznała, że to dyskryminacja „ze względu na orientację seksualną”, która narusza art. 8 i 14 Konwencji o prawach człowieka. Ukraina ma zapłacić każdemu z powodów po 5000 euro tytułem odszkodowania za „szkody moralne”… Ciekawe, czy pro-unijny zapał w Kijowie czasami nie ucierpi?

REKLAMA