Sieć supermarketów amerykańskich „Target” wycofuje ofertę produktów LGBTQ+ przeznaczonych dla dzieci. Nie chodzi tylko o oburzenie klientów, ale i o stratę około 10 miliardów dolarów na giełdzie. Poszli za daleko?
W w ciągu ostatnich 10 dni akcje Target straciły około 10 miliardów dolarów wartości rynkowej, co oznacza spadek o około 14% . Obecna wycena to 64,1 miliarda dolarów. Wyprzedaż akcji Target przez inwestorów doprowadziła kurs akcji spółki do najniższego poziomu od 3 lat.
Wszystko to przez zaangażowanie sieci w ideologię LGBT. Oburzenie było tak duże, że sklepy Target na południu USA szybko usuwały kolekcje towarów „LGBTQ Pride” z dala od frontu, gdzieś w kąt pomieszczeń. Klienci wycofywali się, a czasami wręcz obrażali pracowników.
„Target” w Stanach Zjednoczonych wspiera co roku tzw. „Miesiąc Dumy” literek ze skrótu LGBTQ i wprowadza z tej okazji rozmaite towary w barwach „tęczy”. W tym roku pojawiły się np. „przyjazne” stroje kąpielowe dla osób transpłciowych (damskie, ale z miejscem na męskie krocze i przeznaczone także dla dzieci), czy kolorowe kubki zachwalające „transpłciowość”.
Powoli jednak nadchodzi otrzeźwienie, a gigant handlu detalicznego adresując swoje towary dla dzieci, znalazł się w ogniu społecznej krytyki. Przełożenie się krytyki na giełdę powinno otrzeźwić jeszcze mocniej. To silna broń, a okazuje się, że aksjomat o potężnej sile nabywczej środowiska LGBT, które ma wręcz nakręcać biznesy, można włożyć między bajki…
https://twitter.com/BFMTV/status/1663925740574834695?s=20
Źródło: Fox News/ TV BFM
