Poszedł „przewietrzyć głowę”. Podczas spaceru podpalił trzy klatki schodowe

Zatrzymany za podpalenia 30-latek z Węgorzewa / Foto: policja.gov.pl
Zatrzymany za podpalenia 30-latek z Węgorzewa / Foto: policja.gov.pl
REKLAMA

Pewien 30-latek z Węgorzewa może spędzić za kratkami nawet 5 lat. Mężczyzna bowiem podłożył ogień na klatkach schodowych trzech budynków. Jak tłumaczył policjantom, wyszedł na spacer „przewietrzyć głowę”.

Mężczyzna podpalił rzeczy pozostawione na trzech klatkach schodowych. Policjantom zaś wyjaśniał, że na ten pomysł wpadł, gdy poszedł „przewietrzyć głowę”. Był pod wpływem alkoholu i nerwów.

REKLAMA

W pierwszym z budynków 30-latek podpalił stojące na korytarzu kartony. W innym padło zaś na wózek i inne przedmioty. W trzeciej klatce powtórzył ten scenariusz. W wyniku zdarzenia zniszczone zostały ściany, a uszkodzone były instalacje elektryczne. Straty oszacowano w sumie na prawie 48 tys. zł.

Jak się okazuje, w ujęciu sprawcy dużą rolę odegrał jeden z dyżurnych węgorzewskiej komendy. Funkcjonariusz bowiem, zanim jeszcze dotarł do pracy, na jednym z osiedli widział znanego mu wcześniej mężczyznę, który poruszał się bez celu. Gdy otrzymał zgłoszenie o podpaleniach, przekazał skierowanemu na miejsce patrolowi także opis podejrzanego.

Przypuszczenia dyżurnego węgorzewskiej komendy się potwierdziły. Wskazany mężczyzna przyznał się bowiem do podpaleń na trzech klatkach schodowych. Został zatrzymany.

30-latek usłyszał zarzuty zniszczenia mienia. Co więcej, prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.

REKLAMA